czwartek, 27 czerwca 2013

Latem... szampan z owocami

Truskawki i szampan? To podobno banał! A gdyby do truskawek dodać wanilię, płatki róży lub trawę cytrynową? A może zastąpić truskawki innymi owocami? Czy będzie równie banalnie? Nie wiem, ale na pewno będzie smacznie. A przecież o to właśnie chodzi.
Zia Cri miała słabość do szampana. Nie traktowała go jak coś wyjątkowego. Na przekór przyjętym zwyczajom. Po prostu lubiła wypić kieliszek bez wielkiej okazji, żeby uczcić zwykłą chwilę. Siadaliśmy pod stuletnią lipą. Otwieraliśmy butelkę szampana i cieszyliśmy się minionym dniem, snuliśmy plany na przyszłość, rozmawialiśmy o ważnych i błahych sprawach. Zia Cri często przygotowywała szampana z owocami. Latem były to świeże owoce, do których niekiedy dodawała zioła. Zimą mieszała szampana ze świeżo wyciśniętym sokiem z pomarańczy lub mandarynek. Prosto i smacznie. Idealnie, aby po prostu móc się cieszyć chwilą.



Szampan z truskawkami i wanilią
garść truskawek
pół laski wanilii
łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)
kieliszek ulubionego szampana

Przygotowanie:
Truskawki opłukać, osuszyć i przełożyć do miseczki. Dodać przekrojoną laskę wanilii, zalać syropem cukrowym i szczelnie przykryć folią spożywczą. Wstawić do lodówki za minimum godzinę. 
Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać sampanem.

Szampan z melonem i bazylią
plaster dojrzałego melona
kilka listków bazylii
łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)
kieliszek ulubionego szampana

Przygotowanie:
Bazylię opłukać i porwać na mniejsze kawałki. Melona pokroić w niewielką kostkę przełożyć do miseczki. Dodać bazylię, zalać syropem cukrowym i wymieszać. Szczelnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki za minimum godzinę. Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać sampanem.



Szampan z limonką i płatkami dzikiej róży
limonka
świeże płatki z jednej dzikiej róży
łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)
kieliszek ulubionego szampana

Przygotowanie:
Płatki róży opłukać i porwać na mniejsze kawałki. Limonkę sparzyć wrzącą wodą i dokładnie umyć. Pokroić w niewielką kostkę i przełożyć do miseczki. Dodać płatki róży, zalać syropem cukrowym i wymieszać. Szczelnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki za minimum godzinę. Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać sampanem.


Szampan z brzoskwinią i trawą cytrynową
pół dojrzałej brzoskwini
1/3 łodygi trawy cytrynowej
łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)
kieliszek ulubionego szampana

Przygotowanie:
Brzoskwinię umyć, pokroić w niewielką kostkę i przełożyć do miseczki. Trawę cytrynową pokroić w plasterki i dodać do brzoskwini. Zalać syropem cukrowym i wymieszać. Szczelnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki za minimum godzinę. Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać sampanem.


Szampan z malinami i świeżą miętą
garść malin
kilka listów świeżej mięty
łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)
kieliszek ulubionego szampana

Przygotowanie:
Maliny opłukać, osuszyć i przełożyć do miseczki. Dodać liski opłukane listki mięty, zalać syropem cukrowym i szczelnie przykryć folią spożywczą. Wstawić do lodówki za minimum godzinę. 
Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać sampanem.

Na zdrowie! Tylko proszę nie nadużywać ;)


RECETTE EN FRANÇAIS: En été… champagne aux fruits


16 komentarzy:

  1. Podoba mi się ten sposób na uczczenie chwili :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo dobry jest tez champan(wino musujace) z sokiem z kwiatow czarnego bzu. Jest teraz akurat na te kwiaty sezon. Do kieliszka z winem musujacym dodaje 1 albo 2 lyzki tego soku. Jest to bardzo aromatyczny drink.
    Jak jestes zainteresowana to moge podac przepis na ten sok(syrop).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, bardzo o przepis!
      Przyznam się, że z sokiem z kwiatów bzu jeszcze sazmpana/wina musującego nie póbowałam. Czas więc to naprawić :)

      Usuń
  3. Piękne pomysły, piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie wersje mi się podobają. Chyba muszę wypróbować, tak czuję :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anoushka, oto przepis. Musisz sie troche ze zbieraniem pospieszyc, bo jak juz wspominalam sezon na kwiaty z czarnego bzu jest bardzo krotki i przynajmniej w Hamburgu gdzie mieszkam idzie ku koncowi. Jest to tak aromatyczny sok, ze nie mozna sie go do konca napic. Smakuje WSZYSKIM. Ja robie tez galaretke(jako drzem na swieze, wlasno upieczone buleczki na niedzielne sniadania) z tych kwiatow. Sluze tez przepisem jak byc chciala.
    Wskazane jest zbierac te kwiaty nie przy ulicy z ruchem samochodowym, zeby nie truc sie spalinami. Ja mam drzewko w ogrodzie. Oto przepis:
    20 Kwiatow czarnego bzu
    Sok z trzech cytryn
    500 g cukru
    Kwiaty ostroznie oplukac i ostroznie otrzasnac z wody.Cukier i sok z cytryn zagotowac w 500 ml wody.Kwiaty wlozyc do tego syropu i pozostawic je na min.2 godziny. Ja zostawiam wszystko na cala noc. Nastepnie przecedzic przez czysta bawlniana sciereczke. Przecedzony sok lekko podgrzac i przelac do czystych butelek. Zamknac i mozna przechowywac w lodowce do 2 tygodni .Zeby sok mial dluzszy okres przechowania nalezy butelki z sokiem sterylizowac w piekarniku (120 Stopni albo w termoobiegu 100 Stopni C) 20 minut.
    Typ: 2 lyzki stolowe soku dodac do zimnego wina musujacego albo proseco - tak mowi przepis ja osobiscie dodaje tylko jedna lyzke bo jest dla mnie za slodki. Smacznego

    Na marginesie- przepisy twoje sa bardzo interesujace. Wyprobuje ciasta drozdzowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu bardzo dziekuję za przepis! Dopiero co wróciliśmy z gór i okazało się, że czarny bez już przekwitł :( Będę musiała poczekać do następnego roku.
      Miłego!

      Usuń
  6. nie.sa.mo.wi.te. !!!! oj, wprowadzam na stałe do menu. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwaga, pije się jak kompot... niestety skutki są mocniejsze ;)

      Usuń
  7. fajny, oryginalny pomysł. trzeba będzie koniecznie wypróbować. zdjęcia rewelacyjne !

    OdpowiedzUsuń
  8. Po wizycie w Lądku testuję Pimmsa z owocami i ogórkiem...
    Szampan z syropem z czarnego bzu jest świetny - obstawiam, że macie ten syrop na targu... Holunderbluetensirup w Giermanii na Bauernmarktach bije rekordy popularności, więc pewnie i u Was bywa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie piłam. Muszę szybko naprwić ten błąd :)
      Dobrze pamiętasz. Mamy :)

      Usuń
  9. Smak smakiem, ale te zdjęcia są genialne :)

    OdpowiedzUsuń