tag:blogger.com,1999:blog-53510878026193943262024-03-18T10:47:36.777+01:00...et si vous veniez manger chez nous?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.comBlogger193125tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-27133293885886952832014-02-20T17:26:00.001+01:002014-02-20T17:26:39.414+01:00Gorzkie pomarańcze, jabłka, cytryny i wanilia lub kardamon... konfitura!<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
<b>K</b><span style="font-family: inherit;"><b>onfiturę z gorzkich pomarańczy</b> pokochałam niedawno. Dzięki Lù, której konfitura jest najlepsza na świecie! Nie za słodka, nie za gorzka. Po prostu idealna! Taką konfiturę mogę jeść bez żadnych dodatków. Łyżeczką prosto ze słoika.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Pod koniec stycznia dostałam mejl od Lù : "<i>Nasz Sycylijczyk ma wspaniałe, gorzkie pomarańcze z własnej uprawy. Nie pryskane. Piękne. Zamówić Wam?</i>" No pewnie, że zamówić!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">I tak wyruszyliśmy na sobotnią wycieczkę do pobliskiej Lombardii po gorzkie pomarańcze i przede wszystkim na obiad w towarzystwie <b>Lù i Fabio</b>, cudownych przyjaciół, smakoszy, </span>niemających<span style="font-family: inherit;"> sobie równych, specjalistów od kuchni regionalnej Włoch. Wróciliśmy z pomarańczami nie tylko gorzkimi, cytrynami i karczochami. Wszystko z Sycylii. Wszystko nieprzyzwoicie świeże i zabójczo pachnące i niepryskane. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Przez kolejne dwa dni smażyłam konfiturę pomarańczową i poddawałam się aromaterapii. Warto było :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7VkclLXlxe7b6EJ1KLQ78JjSx1tuF5Tp0KXlRYIuLAJJ9LmdnXZyR-b-qExSC7QuSNnOVE6LFkTNeh4nHMLrpc-Cr20a3Tb5OSyTIdkB9nr0byP6i4ZIkpqYSMBmNBSFXkf1xvB5F7b5M/s1600/_MG_0367.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7VkclLXlxe7b6EJ1KLQ78JjSx1tuF5Tp0KXlRYIuLAJJ9LmdnXZyR-b-qExSC7QuSNnOVE6LFkTNeh4nHMLrpc-Cr20a3Tb5OSyTIdkB9nr0byP6i4ZIkpqYSMBmNBSFXkf1xvB5F7b5M/s1600/_MG_0367.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>Konfitura z gorzkich pomarańczy</b>* - około 8 słoiczków o pojemności 200 ml:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">500 ml soku z gorzkich pomarańczy <i>(około 2 kg owoców)</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
1200 ml wody</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">750 g szarej renety</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">1 kg cukru <i>(jeżeli wolicie bardzo słodkie konfitury to możecie dodać 200 g więcej)</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">4 słodkie, niepryskane pomarańcze np. tarocco</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">sok z półtorej cytryny</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">laska wanilii <i>(fakultatywnie)</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">kilka ziarenek zielonego </span>kardamonu <i>(fakultatywnie)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1 dzień</b>: Jabłka umyć, oderwać ogonki i pokroić na ćwiartki. Zalać 800 ml wody. Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować od czasu do czasu mieszając przez następne 30 minut. Zdjąć z ognia, przecedzić przez sitko. Odstawić do ostygnięcia. Odmierzyć 500 ml soku. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wycisnąć sok z gorzkich pomarańczy zachowując pestki. Odmierzyć 500 ml soku. Pestki zawinąć w gazę i odstawiać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Słodkie pomarańcze bardzo dokładnie wyszorować w gorącej wodzie. Pokroić na ćwiartki i następnie każdą ćwiartkę na bardzo cienkie plasterki. Przełożyć do głębokiej patelni lub szerokiego garnka, zasypać 200 g cukru i zalać resztą wody (400 ml). Zagotować i gotować do momentu, aż kawałki pomarańczy staną się przezroczyste.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dodać sok z gorzkich pomarańczy, jabłek oraz cytryn i dosypać pozostały cukier. Zagotować delikatnie mieszając. Gdy cukier się rozpuści, zanurzyć w konfiturze gazę i pestkami. Przykryć i odstawić w zimne miejsce na całą noc.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2 dzień</b>: Piekarnik nagrzać do 100°C. Słoiczki dokładnie umyć, osuszyć i wstawiać do piekarnika wraz z przykrywkami na około 20 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
Gazę z pestkami wyjąć z konfitury i wyrzucić. Konfiturę zagotować delikatnie mieszając. Gotować na silnym ogniu około 20 minut, do momentu aż zacznie gęstnieć (przeprowadzić test wylewając kilka kropli na zimy talerzyk. Konfitura jest gotowa gdy po ostudzeniu zacznie delikatnie zastygać)</div>
<div style="text-align: justify;">
Gorącą konfiturę przelać do słoiczków. Jeżeli lubicie i macie akurat pod ręką zielony kardamon lub wanilię, możecie wrzucić do niektórych słoiczków rozcięty kawałek laski wanilii** lub kilka ziarenk kardamonu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Słoiczki mocno zakręcić i odstawiać do góry nogami i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Po otwarciu przechowywać w lodówce.</div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>*na podstawie przepisu z książki Christine Ferber, Leçons de confitures, Ed. du Chêne-Hachette Livre, 2012 </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><i>** IMHO wersja z wanilią przebija wszystkie inne na głowę :)</i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: inherit;">RECETTE EN </span>FRANÇAIS</b> <span style="font-family: inherit;">: Oranges amères, pommes, citrons et vanille... confiture!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com103tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-50097984200930549752013-10-31T15:56:00.000+01:002013-11-01T07:57:45.348+01:00Bezglutenowe, mocno czekoladowe mi-cuit<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Czekoladę lubię, jednak
daleko mi do prawdziwych czekolado-holików, dla których dzień bez czekolady
jest dniem straconym. Jednak z nadejściem jesiennej aury coraz częściej nachodzi mnie
ochota na właśnie coś mocno czekoladowego. Nic w tym dziwnego gdyż jak
powszechnie wiadomo czarna czekolada zawiera dużo magnezu, a co za tym idzie
wspaniale wpływa na poprawę nastroju.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Wiele lat temu w
czasie mojej pierwszej wizyt w Paryżu znajomi podali na deser <b>czekoladowe ciastko</b>.
Pachniały nieziemsko. Wyglądały natomiast bardzo niepozornie, przynajmniej
dopóki nie wbiłam w nie łyżeczki... Wtedy zrozumiałam, że oto właśnie mam
okazję spróbować czekoladowego<b> mi-cuit</b>, czyli ciastka z płynnym czekoladowym
środkiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Jego
przygotowanie jest banalnie proste. Jedyną trudność może sprawić wyczucie czasu
po jakim należy wyjąć mi-cuit z piekarnika, aby jego wierzch oraz boki były
upieczone, a środek nadal surowy jednak gorący. Nie należy zrażać się małymi
niepowadzeniami, bo tak czy inaczej nawet gdy mi-cuit jest za mało lub za
bardzo upieczony, to zupełnie nie wpływa to na jego smak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqy_dN0yt_d-GcMxbtd0t7hfhcmRpwl4H6ov6Aq9frZvbEy88i79ASdNnUzJox8SdbdhUgV6hYodz9SeteCD4E9_6REWRj4kmw0A84OcGSm8NwpH2R3jnqcnODWrghUHDEUNCpY1o0VqrY/s1600/Mi-cuit_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqy_dN0yt_d-GcMxbtd0t7hfhcmRpwl4H6ov6Aq9frZvbEy88i79ASdNnUzJox8SdbdhUgV6hYodz9SeteCD4E9_6REWRj4kmw0A84OcGSm8NwpH2R3jnqcnODWrghUHDEUNCpY1o0VqrY/s1600/Mi-cuit_1.jpg" /></a></div>
<o:p></o:p><br />
<div class="MsoNormal">
<span lang="PL"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Czekoladowe
bezglutenowe mi-cuit </b>- dla 4 osób<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">140 g gorzkiej
czekolady o 70% zawartości kakao<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">100 g miękkiego
masła<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">70 g trzcinowego
cukru<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">30 g mąki
ziemniaczanej<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">30 g zmielonych
migdałów<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">40 g gęstej
śmietany<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">4 jajka<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Ziarenka z połowy
laski wanilii<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">szczypta soli<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">cukier puder do
posypania<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">8 kawałków
mlecznej czekolady<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Piekarni nagrzać
do 220°C.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">4 obręcze*
posmarowane masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Ustawić na wyłożonej folią
aluminiową blasze.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Jajka utrzeć z
cukrem na puszystą masę (około 10 minut), dodać mąkę ziemniaczaną, zmielone
migdały oraz szczyptę soli oraz ziarenka wanilii. Czekoladę wymieszać z masłem
i śmietaną. Rozpuścić w kąpieli wodnej. Dokładnie wymieszać i odstawić do
przestygnięcia. Wlać do masy jajecznej i ponownie bardzo dokładnie wymieszać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Każdą obręcz
napełnić masą czekoladową. W środek wcisnąć po 2 kawałki mlecznej czekolady.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Piec w piekarniku
z termoobiegiem przez 8 minut. Następnie włączyć ogrzewanie od spodu i piec
przez kolejne 4-5 minut. Czas pieczenia zależy od wielkości mi-cuit.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Sprawdzić,
delikatnie naciskając brzegi ciasta, czy po boki są już upieczone. Na wierzchu
powinna utworzyć się skorupka, ale środek powinien się uginać pod naciskiem
palca, co oznacza, że jest nadal jest płynny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Każde mi-cuit
delikatnie przenieść na talerzyk, zdjąć obręcz i delikatnie odkleić papier do
pieczenia. Podawać natychmiast posypane cukrem pudrem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Smacznego!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL;"><i>*obręcze
można zastąpić dużymi filiżankami. Wtedy nie wyjmujemy mi-cuit na
talerze tylko podajemy je w filiżankach</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS </b>: Mi-cuit sans gluten</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-74473297407174533512013-09-18T12:20:00.002+02:002013-09-18T12:22:04.189+02:00Clafoutis z jabłkami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
Średniej wielkości <b>jabłko </b>pokrywa 14% dziennego zapotrzebowania naszego
organizmu na witaminę C, zawiera 4 gramy błonnika, przeciwutleniacze oraz 95
kalorii. Jabłka rosną w naszym klimacie. Nie trzeba ich znikąd sprowadzać. Do
szczęśliwców zaliczam tych, co mają własną jabłoń w ogrodzie lub łatwy dostęp
do starych, niepryskanych odmian jabłek.</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">W myśl tego, co napisałam<b> jestem w czepku urodzona</b>. Nie dość, że mam
kochającą rodzinę i wspaniałych przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć, to
do sadu pełnego <b>starych jabłoni</b> mam niecałe 100 metrów. Wystarczy, że przejdę
przez drogę. Ich owoce nie są piękne, jednak smak nie ma sobie równych. Jedne
są mniejsze, drugie większe. Czasami można trafić na robaka, bo drzew nikt nie
opryskuje.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">Cieszą mnie małe przyjemności jak wschód słońca nieprzysłonięty smogiem,
beczenie owiec, które sąsiad używa zamiast kosiarki, wieczorne koncerty
świerszczy i cisza, która aż dźwięczy w uszach. Cieszy mnie bardzo stara,
zdziczała śliwa, która w tym roku obsypana jest cierpkimi owocami wielkości 50
groszówki. Zbiorę je i zrobię nalewkę. Cieszy mnie, że mogę iść do Jacques’a po
mleko prosto od krowy i po jajka od wolnych, szczęśliwych kur, które cały dzień
grzebią w ziemi. Jestem szczęśliwa, bo mieszkam wśród ludzi, którzy szanują
otaczającą przyrodę. Wspólnie oszczędzamy wodę, choć nie cierpimy na jej brak. Segregujemy śmieci nie dlatego, że w tym roku zostały wprowadzone wysokie
opłaty za worki, ale dlatego, że mamy świadomość, że wystarczy niewielki
wysiłek, aby <b>wszystkim nam żyło się lepiej i zdrowiej</b>. <span style="color: #222222;"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNFI0ESetC8T-_BrtC-Bh4vBBo3n_XCc7XkIvpqpnRC0DQZClEvdUrt0R4W6GTdWggmZvm4g82w4KG9Vg_k_zJexFFEhILNMaRaifhcf4BT82TsjYgG6BS426iFHWiA3ZF1DiPVHwRCgws/s1600/_MG_0225.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNFI0ESetC8T-_BrtC-Bh4vBBo3n_XCc7XkIvpqpnRC0DQZClEvdUrt0R4W6GTdWggmZvm4g82w4KG9Vg_k_zJexFFEhILNMaRaifhcf4BT82TsjYgG6BS426iFHWiA3ZF1DiPVHwRCgws/s1600/_MG_0225.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><b>Clafoutis z jabłkami*</b>- </span>dla 4 osób:</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">700 g twardych, kwaśnych jabłek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">4 średniej wielkości jajka<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">150 ml pełnotłustego mleka<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">100 ml śmietanki</span><span lang="FR"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">160 g mąki<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">140 g cukru<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">20 g masła<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">szczypta soli<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">sok z 2 cytryn<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">otarta skórka z 1 cytryny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">cukier waniliowy</span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">Jabłka obrać, pokroić w cienkie plastry, skropić sokiem z cytryny, aby nie
sczerniały.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">Jajka utrzeć z 130 gramami cukru, dodać mąkę, sól, otartą skórkę z cytryny
i dokładnie wymieszać. Powoli dodawać mleko cały czas mieszając do uzyskania
gładkiej masy. Jabłka zalać ciastem i delikatnie wymieszać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">Formę do pieczenia wyłożyć papierem. Jeżeli używacie naczynia do
zapiekanek, należy je wysmarować masłem i oprószyć cukrem. Ciasto przełożyć do
formy, obłożyć ciasto wiórkami masła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">Piec przez 10 minut w 200°C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 150°C i
piec przez kolejne 40 minut. Wyjąć clafoutis z piekarnika, oprószyć pozostałym
cukrem oraz cukrem waniliowym. Piec jeszcze przez kolejne 10-15 minut. Przed wyjęciem sprawdzić końcem
noża czy ciasto się upiekło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">Clafoutis można podawać na gorąco lub na zimno. Ja zdecydowanie wolę
gorące, choć ciężko się wtedy kroi i lubi się rozpadać. Po ostudzeniu kroi się
znacznie łatwiej, ale smak jest trochę inny. Spróbujcie tak i tak i wybierzcie
wersję, która smakuje wam bardziej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<i>*podobny przepis podawała kiedyś </i><i>na swoim blogu</i><i> <a href="http://mybestfood.blogspot.ch/" target="_blank">Ela</a> </i></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;"><b>RECETTE EN FRANCAIS</b> : Clafoutis aux pommes</span></div>
<br />
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-81416571499202903282013-07-19T08:58:00.000+02:002013-07-24T07:07:01.167+02:00Charlotta z letnimi owocami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>Charlotta
</b>została stworzona w XVIII wieku na cześć królowej Charlotty, małżonki Jerzego
III, króla Anglii. Jej podstawą była marmolada jabłkowa wymieszaną z sokiem
cytrynowy i cynamonem, którą przekładano do formy wyłożonej nasączonymi masłem
plastrami brioszek, zapiekało i podawało polaną sosem angielskim. Nasza <b>polska szarlotka</b>
jest niczym innym jak zmodyfikowaną wersją tego właśnie deseru. Natomiast
<b>charlotte à la Parisienne, </b>zwaną również <b>charlotte à la russe</b> zawdzięczamy <b>Antoine Carême</b></span><span style="color: #373737; font-family: inherit;">. Kulinarny geniusz </span><span style="font-family: inherit;">Carême'a podpowiedział mu stworzenie delikatnego deseru bez pieczenia z biszkoptami, przełożonego musem z kremu
bawarskiego oraz świeżymi owoców. </span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Charlotta to nasz ulubiony, letni deser. Gorąco polecam!</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE_wOqO7jiS2tPcAVO87nWvDWVSbwO-UUXgUcB-SCT8WtHIzyFTBwZkwIfq5xY685dL9SwJgB9Zrzguo2zR7ggdxC69esPzMZhC3FoG6vJQiQrvvm2DOGXuKA_QHu2zbk5K5k20oKtBEtq/s1600/_MG_9318.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE_wOqO7jiS2tPcAVO87nWvDWVSbwO-UUXgUcB-SCT8WtHIzyFTBwZkwIfq5xY685dL9SwJgB9Zrzguo2zR7ggdxC69esPzMZhC3FoG6vJQiQrvvm2DOGXuKA_QHu2zbk5K5k20oKtBEtq/s1600/_MG_9318.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span lang="PL" style="text-align: justify;"><span style="font-family: inherit;"><b><br /></b></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Charlotta z letnimi owocami - </b><span style="font-family: inherit; text-align: justify;">dla
8 osób:</span></div>
</div>
</div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">2
opakowanie biszkoptów<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">500g
malin*<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">500g
truskawek*<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">200
ml kremówki 35%<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">1
łyżka cukru pudru<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><b>Krem
bawarski:</b><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">4
żółtek<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">60
g cukru<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">400
ml mleka<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">200
ml kremówki 35%<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">7
listków żelatyny<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">1
łyżka rumu<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">ziarenka
z 1 laski wanilii<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span lang="PL">szczypta
soli</span><span lang="FR-CH"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><b>Winna
galaretka</b>:<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">50ml
białego, słodkiego wina<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">1
łyżka cukru pudru<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">1
listek żelatyny<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">ziarenka
z 1/2 laski wanilii<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><b>Przygotowanie</b>:</span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Owoce
delikatnie opłukać i dokładnie osuszyć. Najładniejsze maliny i truskawki
odłożyć do dekoracji. Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.</span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Żółtka z
cukrem i solą utrzeć na puszystą masę. W rondelku zagotować mleko z
wanilią. Gorące mleko powoli wlewać do żółtek cały czas ubijając na średnich
obrotach. Przelać wszystko do rondelka, dodać rum i postawić na małym ogniu.
Gotować cały czas mieszać, do momentu aż masa zacznie oblepiać łyżkę. Nie
dopuścić do zagotowania! Zdjąć rondelek z gazu dodać 7 odciśniętych listków
żelatyny (jeden zostawić do winnej galaretki) i dokładnie wymieszać, żeby
żelatyna się całkowicie rozpuściła. Odstawić do ostygnięcia.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Ubić
kremówkę. Zmniejszyć obroty i dodawać partiami całkowicie ostudzony krem.
Dokładnie wymieszać na jednolitą masę. Wstawić do lodówki na 15-20 minut, aż
masa zacznie się ścinać.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Dno
i boki formy wyłożyć biszkoptami. Aby biszkopty nie osuwała się z boków można
je przykleić do formy używając do tego kropelki kremu.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Wino
zagotować z cukrem, dodać wanilią i pozostałą żelatynę. Wymieszać do dokładnego
rozpuszczenia się.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Ubić
pozostałą kremówkę, pod koniec ubijania dodać cukier puder.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span lang="PL">Na
dno formy wylać 1/3 kremu bawarskiego. Na kremie ułożyć warstwę malin. Zalać
połową pozostałego kremu, ułożyć warstwę truskawek, zalać resztą kremu. Na krem
wyłoży ubitą kremówkę. Udekorować świeżymi owocami i posmarować winną
galaretką. Wstawić do lodówki na minimum 8 godzin.</span><span lang="FR-CH"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span lang="PL"><br /></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span lang="PL">Smacznego!</span><span lang="FR-CH"><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span lang="PL"><br /></span></span></div>
<div class="Sansinterligne" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span lang="PL"><i>*do przygotowania charlotty można wykorzystać <b>każdego rodzaju owoce</b>, niekoniecznie letnie. Nasze ulubione to truskawki, maliny, jagody, jeżyny oraz czerwona porzeczka. </i></span></span><br />
<br />
<br />
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b> : Charlotte aux fruits d'été</div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-69936654895739086882013-07-17T11:34:00.000+02:002013-07-17T11:36:02.998+02:00Mój ulubiony, ostry sos vinaigrette<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">Mam słabość do <b>ostrych sosów vinegraitte</b>! Uwielbiam takie </span>wyciskające<span style="font-family: inherit;"> łzy i </span>przeczyszczające<span style="font-family: inherit;"> zatoki. Jednak takiego sosu nie można podać do każdego rodzaju sałaty. Łatwo może </span>zdominować<span style="font-family: inherit;"> jej smak i sprawić, że niczego innego poza sosem nie będziecie czuć. Dlatego polecam go używać do sałat o twardych liściach i o </span>wyrazistym<span style="font-family: inherit;"> smaku. </span>Świetnie<span style="font-family: inherit;"> sprawdza się w towarzystwie wszelkiego rodzaju cykorii, liści mlecza lub </span><span style="font-family: inherit;">sałatek na bazie gotowanej fasoli np z suszonymi pomidorami. Rewelacyjnie również smakuje w sałatce ziemniaczanej. Jeżeli dodacie do niego 2-3 łyżki miodu lub cukru trzcinowego, możecie go również użyć do marynowania karkówki </span>pieczonej<span style="font-family: inherit;"> na grillu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif00Ur52ZNdMkKBJ_yrbng19AQfj-1svIvY28-705tCE-79ow3nqHD5S80ptIDEVw7IxgL_QkHhAkpb1Wz06bFm72GMQRzQ8S0Lu5KJFF7CapkdywxvT-53Mf0QnznXzk70CMEg0pV2Ljy/s1600/_MG_5227.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEif00Ur52ZNdMkKBJ_yrbng19AQfj-1svIvY28-705tCE-79ow3nqHD5S80ptIDEVw7IxgL_QkHhAkpb1Wz06bFm72GMQRzQ8S0Lu5KJFF7CapkdywxvT-53Mf0QnznXzk70CMEg0pV2Ljy/s1600/_MG_5227.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><b>Ostry sos vinaigrette</b>:<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">6 łyżek oliwy <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">3 łyżki octu z białego wina<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">1 pełna łyżka ostrej musztardy z Dijon<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">1 łyżka musztardy z całymi ziarnami
gorczycy<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">1 łyżeczka dobrego keczupu<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">szczypta cukru<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">szczypta sól<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">świeżo mielony czarny pieprz<o:p></o:p></span></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><b>Przygotowanie</b>:</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Musztardę wymieszać z keczupem.
Doprawić do smaku i dodać ocet. Cienkim strumieniem wlać oliwę cały czas
energicznie mieszając, aby wszystkie składniki dokładnie się połączyły. Gdyby sos był zbyt gęsty, możecie </span>rozcieńczyć<span style="font-family: inherit;"> do 1-2 łyżkami przegotowanej, gorącej wody.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Sos można przechowywać w lodówce przez 3-4 dni.</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Smacznego!</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">RECETTE EN </span>FRANÇAIS<span style="font-family: inherit;">: Ma sauce </span>vinaigrette<span style="font-family: inherit;"> préférée</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-56989350091424209212013-06-27T13:25:00.000+02:002013-06-27T13:25:06.194+02:00Latem... szampan z owocami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Truskawki i szampan</b>? To podobno <b>banał</b>! A gdyby do truskawek dodać
wanilię, płatki róży lub trawę cytrynową? A może zastąpić truskawki innymi
owocami? Czy będzie równie banalnie? Nie wiem, ale na pewno będzie smacznie. A
przecież o to właśnie chodzi.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Zia Cri miała słabość do szampana. Nie traktowała go jak coś
wyjątkowego. Na przekór przyjętym zwyczajom. Po prostu lubiła wypić kieliszek
bez wielkiej okazji, żeby uczcić <b>zwykłą chwilę</b>. Siadaliśmy pod stuletnią lipą.
Otwieraliśmy butelkę szampana i cieszyliśmy się minionym dniem, snuliśmy plany
na przyszłość, rozmawialiśmy o ważnych i błahych sprawach. Zia Cri często
przygotowywała szampana z owocami. Latem były to świeże owoce, do których
niekiedy dodawała zioła. Zimą mieszała szampana ze świeżo wyciśniętym sokiem z
pomarańczy lub mandarynek. Prosto i smacznie. Idealnie, aby po prostu móc się <b>cieszyć chwilą</b>.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOsui6KC7C7gK85aJ-FXppg6yLT3GYWYiW_EnIMJwUwkADlKu_cLDtl2FeFtCAOD1kjOLYW1XDY4MzDqSwF3jjAHaHDuTfBjN0MNEHpCgpLCIYjU_ftJbeRk4rrl6CAHHKXZUsio-YkiQz/s1600/szampan+z+owocami_4+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOsui6KC7C7gK85aJ-FXppg6yLT3GYWYiW_EnIMJwUwkADlKu_cLDtl2FeFtCAOD1kjOLYW1XDY4MzDqSwF3jjAHaHDuTfBjN0MNEHpCgpLCIYjU_ftJbeRk4rrl6CAHHKXZUsio-YkiQz/s1600/szampan+z+owocami_4+(2).jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Szampan z truskawkami i wanilią</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">garść truskawek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">pół laski wanilii<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">kieliszek ulubionego szampana<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Truskawki opłukać, osuszyć i przełożyć do miseczki. Dodać przekrojoną
laskę wanilii, zalać syropem cukrowym i szczelnie przykryć folią spożywczą.
Wstawić do lodówki za minimum godzinę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać sampanem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Szampan z melonem i bazylią</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">plaster dojrzałego melona<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">kilka listków bazylii<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">kieliszek ulubionego szampana<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Bazylię opłukać i porwać na mniejsze kawałki. Melona pokroić w
niewielką kostkę przełożyć do miseczki. Dodać bazylię, zalać syropem cukrowym i
wymieszać. Szczelnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki za minimum
godzinę. Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać sampanem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOYttfUUtJuGH9pJBPh4_zQxtZ0flAgiELLhst17m-xtlvK6wk_38dS6BNkO0UTJOOcH5R8VhdoB7VSKoHkVmWxtPN7sz8QSmf0JEZ3RisCanKvu65me-hxSOSpNQDhyphenhyphenVW7f4wtY5s-9XK/s1600/_MG_8739.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOYttfUUtJuGH9pJBPh4_zQxtZ0flAgiELLhst17m-xtlvK6wk_38dS6BNkO0UTJOOcH5R8VhdoB7VSKoHkVmWxtPN7sz8QSmf0JEZ3RisCanKvu65me-hxSOSpNQDhyphenhyphenVW7f4wtY5s-9XK/s1600/_MG_8739.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Szampan z limonką i płatkami dzikiej róży</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">limonka<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">świeże płatki z jednej dzikiej róży<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">kieliszek ulubionego szampana<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Płatki róży opłukać i porwać na mniejsze kawałki. Limonkę sparzyć
wrzącą wodą i dokładnie umyć. Pokroić w niewielką kostkę i przełożyć do
miseczki. Dodać płatki róży, zalać syropem cukrowym i wymieszać. Szczelnie
przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki za minimum godzinę. Tuż przed
podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać sampanem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUCg2qpKxgLG5YALqQJbKeuUXKa1G3_BUD3RR-uNoIS2mBCU9ygX9U8rxoOjeV8cHnKckMxs9Y2CxrwJ29y71t_5Z4cTzp6tfOziSxokOPrA282cC6dJbKH9tYvHXmiDWBgMGEhbwwjdzy/s1600/_MG_8755.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUCg2qpKxgLG5YALqQJbKeuUXKa1G3_BUD3RR-uNoIS2mBCU9ygX9U8rxoOjeV8cHnKckMxs9Y2CxrwJ29y71t_5Z4cTzp6tfOziSxokOPrA282cC6dJbKH9tYvHXmiDWBgMGEhbwwjdzy/s1600/_MG_8755.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Szampan z brzoskwinią i trawą cytrynową</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">pół dojrzałej brzoskwini<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">1/3 łodygi trawy cytrynowej<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">kieliszek ulubionego szampana<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Brzoskwinię umyć, pokroić w niewielką kostkę i przełożyć do miseczki.
Trawę cytrynową pokroić w plasterki i dodać do brzoskwini. Zalać syropem
cukrowym i wymieszać. Szczelnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki
za minimum godzinę. Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać
sampanem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijX6dU7Meb8d2292WhI3qGFVSDVJ3Nlz0V-AR-FEDUkFt2Dvv5SxPEfpoAKe7DebnYA-HBao-HuQGannOeNIk44i4sL5-pYAD1L-6pPnqvh4jk0zHe_C1p9BLv5kw7KzYMIODydEaKHYYv/s1600/_MG_8746.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijX6dU7Meb8d2292WhI3qGFVSDVJ3Nlz0V-AR-FEDUkFt2Dvv5SxPEfpoAKe7DebnYA-HBao-HuQGannOeNIk44i4sL5-pYAD1L-6pPnqvh4jk0zHe_C1p9BLv5kw7KzYMIODydEaKHYYv/s1600/_MG_8746.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b><br /></b></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Szampan z malinami i świeżą miętą</b><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;">garść malin<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;">kilka listów świeżej mięty<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;">łyżka syropu z trzciny cukrowej (lub cukru)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;">kieliszek ulubionego szampana<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;"><b>Przygotowanie</b>:</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;">Maliny opłukać, osuszyć i przełożyć do miseczki.
Dodać liski opłukane listki mięty, zalać syropem cukrowym i szczelnie przykryć
folią spożywczą. Wstawić do lodówki za minimum godzinę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;">Tuż przed podaniem, przełożyć do kieliszka i zalać
sampanem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;">Na zdrowie! Tylko proszę nie nadużywać ;)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="color: #222222; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: FR-CH;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="color: #222222; mso-fareast-language: FR-CH;"><b>RECETTE
EN FRANÇAIS</b>: En été… champagne aux fruits<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-1815911334209702962013-06-25T17:29:00.000+02:002013-06-25T17:29:22.609+02:00Ceviche ze świeżego dorsza<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><a href="http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.ch/2010/09/2-tys-km-w-19-dni.html" target="_blank">Półwysep Osa</a>. Temperatura 40°C w cieniu. Wilgotność powietrza
przekraczająca 90%. Na horyzoncie zbierają się ciężkie, czarne chmury. Już
niedługo świat na nowo pogrąży się w strugach deszczu. Siedzimy na plaży pod
nie pierwszej młodości parasolem. Uważnie wpatrujemy się w ocean w nadziei, że
uda nam się dostrzec przepływające wieloryby. Za nami dżungla rozbrzmiewająca
krzykami papug i tukanów. Niezmierzony deszczowy, ogród, pachnący wilgocią i
plumerią, porośnięty tysiącami nieznanych nam roślin, pełen jadowitych węży
oraz kolorowych, niebezpiecznych żabek. Pijemy zimne, kostarykańskie piwo.
Chrupiemy kukurydziane chipsy i pochłaniamy kolejną porcję <b>orzeźwiającego
ceviche</b>.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Jorge jest otwarty na nowości i nieprzyzwoicie wręcz tolerancyjny,
jednak w kwestii ceviche nie ma z nim dyskusji. Najlepsze jest <b>peruwiańskie</b>.
Bez pomidorów. Nie jesteśmy aż tak ortodoksyjni. Jedliśmy różne. Z pomidorami i
bez. Z awokado lub selerem naciowym. Takie, w których liście kolendry
zastąpiono zieloną pietruszką, a sok z limonki sokiem z pomarańczy. Niektóre
były przygotowane tylko z ryby. Do innych dodano również owoce morze – krewetki
lub małże Św. Jakuba. Wszystkie były wyśmienite. Od tamtej pory marzymy o
ceviche, plaży i wielorybach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Ceviche to nic innego jak kawałki świeżej ryby marynowane w soku z
cytrusów. Przy przygotowaniu ceviche <b>należy pamiętać o jednym</b> – nie możemy mieć
najmniejszych wątpliwości, co do świeżości ryby. Gdybyście mieli, proponuję nie
ryzykować i sięgnąć po rybę mrożoną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI0vr0ZmyMhCup8bvKGzKB9fy66y5lYCVVnJCeTN69AvFgfvSv_ivfzwK8Na6CasHjSICBvAICAz0HuNSgrCZ-w0VHcCM68EGI-hvMfavHIGQeYNU5NCFTJ4Ls6cQYGypU90kRhuvv7s34/s1600/_MG_2799.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiI0vr0ZmyMhCup8bvKGzKB9fy66y5lYCVVnJCeTN69AvFgfvSv_ivfzwK8Na6CasHjSICBvAICAz0HuNSgrCZ-w0VHcCM68EGI-hvMfavHIGQeYNU5NCFTJ4Ls6cQYGypU90kRhuvv7s34/s1600/_MG_2799.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Ceviche ze świeżego dorsza</b> - porcja<b> </b></span>dla 4 osób</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">600 g filetów ze świeżego dorsza<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">starta skórka z 1-2 limonek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">sok wyciśnięty z 6 limonek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">2 średniej wielkości czerwone cebule<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">2 papryczki chili<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">3-4 gałązki kolendry<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">sól morska<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">świeżo mielony czarny pieprz<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Dorsza umyć. Dokładnie osuszyć i pokroić w 2 centymetrową kostkę.
Papryczki chili wydrążyć i pozbawić błonek. Pokroić w cienkie plasterki. Cebulę
obrać, przekroić na pół i pokroić na bardzo cienkie plasterki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Rybę wmieszać z cebulą i papryczkami chili. Doprawić do smaku solą i
świeżo mielonym czarnym pieprzem. Dodać otartą skórkę z limonki i wszystko
zalać sokiem. Wymieszać przykryć i odstawić na 2 godziny do lodówki. Po tym
czasie ryba powinna zmienić kolor i wyglądać jak ugotowana. Gdyby nadal była
surowa, można potrzymać ją dłużej w marynacie, jednak niezbyt długo, bo zbyt
ugotowana zacznie się rozpadać<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Przed podaniem rybę odsączyć z marynaty i oprószyć poszatkowanymi
listkami kolendry. Podawać z kukurydzianymi chipsami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Smacznego!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Ceviche du cabillaud</div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; background-position: initial initial; background-repeat: initial initial; margin-bottom: 0.0001pt;">
</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-41619103649396159432013-06-18T11:57:00.000+02:002013-06-18T12:00:42.507+02:00Focaccia Genovese<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
Zdarza się, że trafiamy na coś, o czym
nie możemy przestać myśleć. Bywa, że jest to fotografia, muzyka,
krajobraz, smak... Gdzieś, jak zwykle, biegniemy i nagle kątem oka dostrzegamy w witrynie
galerii obraz, rzeźbę, fotografię. Stajemy. Przyglądamy się. Czas
przestaje płynąc. Nie jest ważne czy
artysta, który ja stworzył, jest znany. Nie
jest ważne czy podoba się innym. Nie możemy o
niej zapomnieć.</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Słyszymy utwór, który powoduje, że nie
możemy usiedzieć na miejscu, lub przeciwnie, pogrąża nas w
zadumie. Zamykamy oczy i nieustannie gra nam w głowie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Wspinamy się na górkę, wychodzimy z lasu, wjeżdżamy do miasta.
Naszym oczom ukazuje się widok. Bez znaczenia dla innych, a my wiemy,
że własnie tu chcielibyśmy spędzić resztę naszego życia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">I wreszcie smaki. Są takie, o których <b>nie
możemy zapomnieć</b>. Przywołują wspomnienia i uśmiech na
twarzy. Moje to kanapka z masłem i pomidorem.
Ciasto drożdżowe z kruszonką. Pieczony kurczak. Oraz <b>focaccia
genovese</b>. Kojarzy mi się z ZiąCri. Z dyskusjami na temat wyższości kuchni liguryjskiej nad kuchniami inny regionów. Ze wspólnym pieczeniem farinat z mąki z ciecierzycy i przemierzaniu Genui wzdłuż i wszerz w celu znalezienia najlepszej focacci. Udało nam się na nią trafić po 2 dniach poszukiwań. Niestety nie zapisałam adresu, ale bez problemu tam trafię przy następnej wizycie w Genui.</span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ8QgXvI-pR5y_LLE4HIbbDalPwOhMwnjury2__g90m5V31ZUqPWO3L8QB-O4BkjoPGJKfS92AY1rpDy1ebW-uFDX7n0vvAJjPdS-HkGNKn2XVJNz3FnEQ4Cyg-lIcLGSN9iRkdwk8zEhL/s1600/Focaccia_4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ8QgXvI-pR5y_LLE4HIbbDalPwOhMwnjury2__g90m5V31ZUqPWO3L8QB-O4BkjoPGJKfS92AY1rpDy1ebW-uFDX7n0vvAJjPdS-HkGNKn2XVJNz3FnEQ4Cyg-lIcLGSN9iRkdwk8zEhL/s1600/Focaccia_4.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<b>Focaccia Genovese* </b>- dla 8 osób </div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Ciasto</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">500 g pszennej mąki<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">7 g drożdży suszonych</span><!--[if gte vml 1]><v:shapetype id="_x0000_t75" coordsize="21600,21600"
o:spt="75" o:preferrelative="t" path="m@4@5l@4@11@9@11@9@5xe" filled="f"
stroked="f">
<v:stroke joinstyle="miter"/>
<v:formulas>
<v:f eqn="if lineDrawn pixelLineWidth 0"/>
<v:f eqn="sum @0 1 0"/>
<v:f eqn="sum 0 0 @1"/>
<v:f eqn="prod @2 1 2"/>
<v:f eqn="prod @3 21600 pixelWidth"/>
<v:f eqn="prod @3 21600 pixelHeight"/>
<v:f eqn="sum @0 0 1"/>
<v:f eqn="prod @6 1 2"/>
<v:f eqn="prod @7 21600 pixelWidth"/>
<v:f eqn="sum @8 21600 0"/>
<v:f eqn="prod @7 21600 pixelHeight"/>
<v:f eqn="sum @10 21600 0"/>
</v:formulas>
<v:path o:extrusionok="f" gradientshapeok="t" o:connecttype="rect"/>
<o:lock v:ext="edit" aspectratio="t"/>
</v:shapetype><v:shape id="Image_x0020_3" o:spid="_x0000_i1025" type="#_x0000_t75"
alt="https://mail.google.com/mail/ca/u/1/images/cleardot.gif" style='width:.75pt;
height:.75pt;visibility:visible'>
<v:imagedata src="file:///C:\Users\Zabka\AppData\Local\Temp\msohtmlclip1\01\clip_image001.gif"
o:title="cleardot"/>
</v:shape><![endif]--><!--[if !vml]--><img alt="https://mail.google.com/mail/ca/u/1/images/cleardot.gif" height="1" src="file:///C:/Users/Zabka/AppData/Local/Temp/msohtmlclip1/01/clip_image001.gif" v:shapes="Image_x0020_3" width="1" /><!--[endif]--><span lang="PL"> <i>(lub 20 g
drożdży świeżych)</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">125 ml oliwy z pierwszego tłoczenia<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">około 250 ml letniej wody<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">płaska łyżeczka soli<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">pół łyżeczki cukru<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Oraz</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">grubo mielona sól morska do posypania<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">suszony tymianek</span><o:p></o:p></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">oliwa o zdecydowanym smaku<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Jeżeli używacie świeże drożdże, należy je uprzednio rozpuścić w 2-3
łyżkach wody ze szczyptą cukru i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Mąkę wymieszać z drożdżami, oliwą, solą i cukrem. Zagnieść cisto, ręcznie lub
przy pomocy miksera, dodając po trochu wody. Wyrabiać przez 10-15 minut. Ciasto
powinno być miękkie, aksamitne w dotyku i lśniące. Gdyby było zbyt twarde,
dodać trochę więcej wody - około 4-5 łyżek. Uformować kulkę, przykryć lnianą
ściereczką i pozostawić na około półtorej godziny do wyrośnięcia w ciepłym miejscu.
Ciasto powinno podwoić swoją objętość.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Ciasto przebić i rozwałkować na grubość 2-3 centymetrów. Przełożyć na
blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przykryć i ponownie zostawić do
wyrośnięcia na około 45 minut.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Piekarnik nagrzać do 250°C.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">W wyrośniętym cieście porobić palcem dziury. Każdą zalać oliwą i obficie
oprószyć grubo mieloną solą oraz suszonym tymiankiem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Piec przez 10-15 minut, aż focaccia się przyrumieni. Wyjąc z piekarnika.
Zostawić na chwilę do ostudzenia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Można podawać jeszcze ciepłą lub pozostawić do całkowitego ostudzenia,
przekrawać na pół i używać zamiast chleba do kanapek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4dKBg8RFk1CqBkzNmB0hPtqqrozHJQuSuYOUekTmGI-dt7qmmfVn-Qxc3nRMZwtZVCdGZGPdE25fGGgEqRVXn1Dx-6T6IabiK9WyaAtr4KY5_s1qwbwtWR-jT3ygvkhL2bJNCQLK7XRr3/s1600/Focaccia_5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4dKBg8RFk1CqBkzNmB0hPtqqrozHJQuSuYOUekTmGI-dt7qmmfVn-Qxc3nRMZwtZVCdGZGPdE25fGGgEqRVXn1Dx-6T6IabiK9WyaAtr4KY5_s1qwbwtWR-jT3ygvkhL2bJNCQLK7XRr3/s1600/Focaccia_5.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<i><span lang="PL">*</span>przepis na ciasto podstawowe ciasto pochodzi z książki autorstwa laury Rangoni "Focacce e Farinate", Edizioni Servizi Editoriali, 2007</i></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
<div class="MsoNoSpacing" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Focaccia genovese</span></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-30501042278334132572013-05-27T07:41:00.001+02:002013-05-28T06:56:30.801+02:00Kanapka z pieczonymi szparagami, konfiturą paprykową i serami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<b style="text-align: justify;">Nie ma dwóch tych samych
kanapek</b><span style="text-align: justify;">. Każda jest inna. Każda smakuje inaczej. Każda odzwierciedla moje
<b>zamiłowanie do eksperymentów</b> oraz <b>aktualną zawartość lodówki</b>. Czasami zużywam resztki z sobotniego obiadu - pieczone warzywa, ryby, mięso. Innym razem sięgam
po wędliny, sery czy jajka. Kiedy indziej przygotowuję specjalnie pasty
orzechowe lub sosy na bazie gęstego jogurtu. Zdarza się, że w lodówce znajdę
kawałek ziemniaczanej tortillii z poprzedniego dnia, która świetnie smakuję z
wiejskim chlebem. Niekiedy smażę omlet z ziołami i specjalnie piekę focaccię.
Raz kanapkę skrapiam oliwą, innym razem olejem z orzechów włoskich czy rzepaku,
lub aromatycznym octem. Dodaję liście sałaty, rukoli, świeże zioła, plasterek
gruszki lub jabłka. Na koniec oprószam wszystko ulubionymi przyprawami.</span><br />
<span style="text-align: justify;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzLF0147HxJ0IIbrAlZzdpSxzk8FRwIUhZnfKq2kYMQcUUn9C2uZeFh7L_3yXBhkyiRkiAhEiCQsOkQLUC8p_MvYLxG8K6a3iuD8pDY3EWibc8yi7GN6XmT5dQhRLYfVT9xeEwV_1of7Mm/s1600/Kanapka+z+pieczonymi+szparagami_2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzLF0147HxJ0IIbrAlZzdpSxzk8FRwIUhZnfKq2kYMQcUUn9C2uZeFh7L_3yXBhkyiRkiAhEiCQsOkQLUC8p_MvYLxG8K6a3iuD8pDY3EWibc8yi7GN6XmT5dQhRLYfVT9xeEwV_1of7Mm/s1600/Kanapka+z+pieczonymi+szparagami_2.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Kanapka z pieczonymi
szparagami, konfiturą paprykową i dwoma rodzajami sera</b> - </span>dla 2 osób:</div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">2 średniej długości
bagietki na zakwasie<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">kozi twarożek<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">płatki parmezanu<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">8-10 zielonych szparagów<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">3 czerwone papryki<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">3 ząbki czosnku <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">świeżo mielony czarny
pieprz<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><a href="http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.ch/2013/05/konfitura-z-czerwonej-papryki-z-wanilia.html" target="_blank">konfitura paprykowa</a></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:</span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Szparagi dokładnie umyć i
osuszyć. Odłamać zdrewniałe końce. Zrumienić na maśle. Odstawić na bok.</div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Bagietki przekroić wzdłuż.
Każdą z części posmarować kozim twarożkiem, obłożyć szparagami, konfiturą paprykową i płatkami parmezanu. Oprószyć solą i pieprzem.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Smacznego!<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Sandwich aux asperges grillés, confitures de poivrons à la vanille et deux fromages</span></div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-58445659678315036242013-05-24T12:54:00.000+02:002013-05-28T06:59:00.219+02:00Konfitura z czerwonej papryki z wanilią<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 17px;"><b>Papryki wszystkich barw i smaków </b>są cennym źródłem błonnika, nieodzownego do prawidłowej pracy przewodu pokarmowego. Zawierają witaminę C, która wspomaga układ immunologiczny i jest naturalnym przeciwutleniaczem. Są cennym źródłem beta-karotenu (przede wszystkim papryka czerwona), który jest niezbędny w prawidłowym procesie widzenia oraz w utrzymaniu prawidłowego stanu skóry, włosów i paznokci. Zawierają również </span><span style="line-height: 17px;">witaminę E, popularnie zwaną </span><span style="line-height: 17px;">witaminą młodości jak również komplet witamin z grupy B wpływających na przemianę materii i system nerwowy, oraz znaczne ilości potasu, wapnia, żelaza, magnezu, manganu i miedzi.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 17px;">Niestety organizm wielu </span><span style="line-height: 17px;">osób</span><span style="line-height: 17px;"> nie toleruje <b>surowej papryki</b>. Jest na to sposób. Obróbka cieplna zazwyczaj rozwiązuje ten problem i pozwala nam się cieszyć jej wspaniałym smakiem.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 17px;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3zl7EF8BNjzFgyPN8Da6WKhIoI-1J07YP_ZXsaP08QZTu30wlYDbONLxYA26sq6xySx_7n1xxdk4POiNzJCb4xd1jrs-YjL4wxsmPvh617pq47A74tYJadzOPXxfTSl67E3uaqLuMOrWk/s1600/Kanapka+z+pieczonymi+szparagami_1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3zl7EF8BNjzFgyPN8Da6WKhIoI-1J07YP_ZXsaP08QZTu30wlYDbONLxYA26sq6xySx_7n1xxdk4POiNzJCb4xd1jrs-YjL4wxsmPvh617pq47A74tYJadzOPXxfTSl67E3uaqLuMOrWk/s1600/Kanapka+z+pieczonymi+szparagami_1.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>Konfitura z czerwonej papryki z wanilią</b> - dwa słoiczki o pojemności 250 ml:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">5 jędrnych, czerwonych papryk</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">2 średniej wielkości czerwone cebule</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">2 pomidory</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">3 ząbki czosnku</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">4 łyżki brązowego cukru</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">2 łyżki oliwy</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">1 łyżka octu balsamicznego</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">100 ml wody</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">pół łyżeczki chili</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">zirenka z jednej laski wanilii</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">sól</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;">czarny, świeżo mielony pieprz</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: inherit;"><b>Przygotowanie</b>:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 0.0001pt;">
<span lang="PL"><span style="font-family: inherit;">Papryki umyć, wydrążyć i
pokroić w niewielką kostkę. <o:p></o:p></span></span></div>
<span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: inherit;">Cebulę i czosnek obrać, poszatkować i delikatnie zrumienić na oliwie. Dodać paprykę i smażyć na średnim ogniu przez 10 minut. Dodać cukier, ocet, wanilię i wodę. Wymieszać, zagotować i zmniejszyć ogień. Przykryć i dusić przez około 30 minut, aż papryka zacznie się rozpadać.
Doprawić do smaku solą, czarnym pieprzem. </span></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: inherit;">Przełożyć do wyparzonych słoiczków. Zakręcić i odstawić denkiem do góry. Przechowywać w lodówce do miesiąca. Można również pasteryzować.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: inherit;">Podawać do zimnych mięs, wędlin, serów i pieczonych warzyw.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: inherit;">Smacznego!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 17px;"><span style="font-family: inherit;"><b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Confitures de poivrons rouges à la vanille</span></span></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-48036123482807855852013-05-14T21:00:00.000+02:002013-05-14T21:00:05.720+02:00Drożdżowa tarta z cukrem jakiej jeszcze nie znacie :)<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
Już wielokrotnie wspominałam, że w moim prywatnym <b>rankingu najlepszych słodkich wypieków</b> na czołowej pozycji znajdują się: ciasta <b>drożdżowe</b>, baby drożdżowe, bułeczki drożdżowe... Potem długo, długo nic i zaczynają pojawiać się ciasta z owocami. Oczywiście najlepiej gdy są to <b>cytryny </b>:)</div>
<div style="text-align: justify;">
Gdy mam więc do wyboru dwa ciasta, przy czym jedno z nich będzie miało coś w spólnego z drożdżami, to na pewno właśnie po nie sięgnę. Dlatego gdy wpada mi ręce nowy przepis na drożdżowy placek, ciasto czy bułeczki, długo nie trzeba mnie namawiać, żebym wyciągnęła ze spiżarni mąkę. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka tygodni temu gdy, późnym wieczorem po obfitej kolacji, wyciągnęłam z piekarnika <a href="http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.ch/2011/03/duma-mieszkancow-kantonu-vaud-taille-de.html" target="_blank">Taillé de Goumoens</a>, <a href="http://przy-stole.blogspot.ch/" target="_blank">Monice</a> zaśmiały się oczy, natychmiast wiedziałam, że trafił swój na swego :) Wtedy postanowiłyśmy, że upieczemy coś wspólnie coś drożdżowego. Najpierw padło na <a href="http://przy-stole.blogspot.ch/2013/04/z-karmelem-chlebek-turecki.html" target="_blank">chlebek turecki</a>, który z nieznanych mi powód postanowił mi dać nauczkę i się nie udać... Po 5 próbie dałam za wygraną, a potem trafiłam na poniższy przepis. I tak umówiłyśmy się z Moniką na kolejne wspólne pieczenie :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Taki <b>drożdżowy placek z cukrem</b>, zwany często <b>tartą z cukrem</b>, jest bardzo popularnym wypiekiem we Francji. Ten przepis pochodzi z jej północno-wschodniej części i jest, moim zdaniej, jednym z najlepszych jakie do tej pory wypróbowałam. Gorąco polecam, choć muszę Was również otrzeć... Uwaga, silnie uzależnia! Żeby więc potem nie było, że nie uprzedzałam;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKSloWWVTsPadPMPuv83SQOEGjme16oMllHAU_A3PzXynxUnQh_5PYMjKy1G2oy3b1ynwF-wdHT3WNP35XEm-_b5kzU1z9qs19UxyIa-eW2WvV9Vz7CjleaYTBOxwIw-FsDt4aoguXTsKK/s1600/Drozdzowa+tarta+z+cukrem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKSloWWVTsPadPMPuv83SQOEGjme16oMllHAU_A3PzXynxUnQh_5PYMjKy1G2oy3b1ynwF-wdHT3WNP35XEm-_b5kzU1z9qs19UxyIa-eW2WvV9Vz7CjleaYTBOxwIw-FsDt4aoguXTsKK/s1600/Drozdzowa+tarta+z+cukrem.jpg" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Drożdżowa tarta z cukrem*</b>* - dla 4 osób:</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g masła</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
2-3 łyżki cukru cassonade</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
4 g suchych lub 20 g świeżych drożdży</div>
<div style="text-align: justify;">
2 jajka</div>
<div style="text-align: justify;">
pół szklanki mleka</div>
<div style="text-align: justify;">
pół szklanki ciepłej wody</div>
<div style="text-align: justify;">
duża szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Drożdże rozpuścić w ciepłej wodzie z dodatkiem łyżki cukru. Odstawić do wyrośnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mleko zagotować z 85 g masła. Odstawić do ostygnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jajka utrzeć z cukrem i solą (około 10 minut - ważne!) na puszystą masę.
Dodać po trochu przesianą mąkę i dokładnie wymieszać. Dodać drożdże i mleko z masłem. Ponownie delikatnie wymieszać. Użyłam mikserem na najmniejszych obrotach. Ciasto jest bardzo rzadkie, nie powinno mieć jednak grudek.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wysmarować masłem i dokładnie oprószyć mąką formę do tarty o śr. 28-30 cm. Wlać ciasto do formy. Nie powinno sięgać wyżej niż do połowy wysokości, gdyż rośnie jak szalone. Odstawić w ciepłe miejsce na około półtorej godziny do wronięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzać do 175°C.
Ciasto delikatnie oprószyć* cukrem cassonade i obłożyć małymi kawałkami zimnego masła. Piec około 25 min. Długość pieczenia zależy od wysokości ciasta. Podawać jeszcze ciepłe.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>*przepis, która nieznacznie zmodyfikowałam, znalazłam na francuskim blogu <a href="http://hugodelice.unblog.fr/" target="_blank">Hugodelice</a></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>**w tym momencie ciasto zazwyczaj trochę opada.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
RECETTE EN FRANçAIS: La tarte au sucre de Fresnois</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-56478067438316603842013-05-01T20:05:00.000+02:002013-05-01T20:20:19.538+02:00Małżeństwo doskonałe - bezowy tort lodowy ze smażonymi bananami i solonym karmelem<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
<b>Słodka beza</b>, <b>waniliowe lody</b>, <b>smażone banany</b> oraz <b>solony karmel</b>. To połączenie idealne. Wszystko ma tutaj swoje miejsce, uzupełnia się, przenika. <b>To małżeństwo doskonałe</b>! </div>
<div style="text-align: justify;">
Bezy mają w sobie coś takiego, że nie można poprzestać na zjedzeniu jednej. Bezwiednie wyciąga się rękę po następną, jeszcze jedną, aż w końcu wszystkie znikną. Zawsze mnie zastanawiało, co powoduje, że tracimy dla nich głowę. Słodka, chrupiąca skórka i ciągnący się środek? Uzależnienie od cukru? Ich nieskazitelnie biały kolor? A może wszystko po trochu? </div>
<div style="text-align: justify;">
Lody waniliowe kojarzą mi się z dzieciństwem i wakacjami nad Liwcem. Przy wejściu do ośrodka wczasowego stała niepozorna budka. Zielona, zbita z drewnianych desek. Sprzedawano w niej najlepsze waniliowe lody na świecie. Po powrocie do domu cały rok marzyłam o smaku tych lodów i odliczałam dni do kolejnego wyjazdu nad Liwiec. Co było w tamtych lodach? Wspomnienie szczęścia i beztroskich chwil? Nie mam pojęcia, jednak gdy dziś jem lody waniliowe bezwiednie powracam w myślach do tamtych chwil.
Z kolei smażone banany przywodzą na myśl dalekie podróże, wspaniałe, nieoczekiwane spotkania przy szklaneczce bursztynowego rumu i rozmowy do świtu. To poznawanie świata i samych siebie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Solony karmel jest kropką nad i. Łączy, dodaje mocy i wywołuje błogi uśmiech na twarzy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbRL2cnc1sL9g-VBaHvYRIQGtFiWKZqqXUUEX_BMYiDu0HvtP_-mDl7vd9BOTtmBSy3LZS5hpNdpSesZzzNK9QO37Lfy4d8nWD1HPi-3UUnVRhmXfjQ9Su3evUViawKuGsGF2RSMeXWNJv/s1600/Bezowy+tort+lodowy+_06.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbRL2cnc1sL9g-VBaHvYRIQGtFiWKZqqXUUEX_BMYiDu0HvtP_-mDl7vd9BOTtmBSy3LZS5hpNdpSesZzzNK9QO37Lfy4d8nWD1HPi-3UUnVRhmXfjQ9Su3evUViawKuGsGF2RSMeXWNJv/s1600/Bezowy+tort+lodowy+_06.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bezowy tort lodowy ze smażonymi bananami i solonym karmelem</b> - porcja dla 8 osób: </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bezy</b>: </div>
<div style="text-align: justify;">
200 g białek (w zależności od wielkości jajek 5-6 białek) </div>
<div style="text-align: justify;">
200 g cukru </div>
<div style="text-align: justify;">
200 g cukru pudru </div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka świeżo wyciśniętego soku z cytryny </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Smażone banany</b>: </div>
<div style="text-align: justify;">
3 banany </div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki brązowego cukru </div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki rumu </div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka masła </div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka soku z cytryny </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Solony karmel</b>: </div>
<div style="text-align: justify;">
50 g cukru </div>
<div style="text-align: justify;">
25 ml śmietanki </div>
<div style="text-align: justify;">
20 g masła </div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka wody </div>
<div style="text-align: justify;">
pół łyżeczki soli </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bita śmietana</b>: </div>
<div style="text-align: justify;">
300 ml śmietanki o zwartości 25% tłuszczu</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka cukru pudru </div>
<div style="text-align: justify;">
ziarenka z jednej laski wanilii </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Oraz</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
500 ml ulubionych lodów waniliowych </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigKx2IpHHtNRpG0OENkSWwafr9pei-v5rN4FCGZ9nlPNixNWjjf3yeHzwMx67lVp0nlrIRAwKodE6pd3dvVBaGmy3KDUHS8qe8RQJxo21vsdDT5KO-uwgoLRqzNZiJmHMj822pZLJtb_bs/s1600/Bezowy+tort+lodowy+_03.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigKx2IpHHtNRpG0OENkSWwafr9pei-v5rN4FCGZ9nlPNixNWjjf3yeHzwMx67lVp0nlrIRAwKodE6pd3dvVBaGmy3KDUHS8qe8RQJxo21vsdDT5KO-uwgoLRqzNZiJmHMj822pZLJtb_bs/s1600/Bezowy+tort+lodowy+_03.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Białka wymieszać z sokiem z cytryny i ubić pianę. Gdy piana stanie się sztywna, dodawać po jednej łyżce cukru, cały czas ubijając na najsilniejszych obrotach, aż cały cukier się rozpuści, a piana stanie się błyszcząca. Zmniejszyć obroty, dodać cukier puder i dokładnie wymieszać. Szprycę napełnić ubitymi białkami i odstawić na bok. </div>
<div style="text-align: justify;">
Blachy wyłożyć papierem do pieczenia, na którym zostały narysowane ołówkiem koła o średnicy około 20 centymetrów. Przy pomocy szprycy uformować z białek dwa blaty. Z reszty piany wycisnąć małe bezy do udekorowania tortu.
Blachy wstawić do nagrzanego 100°C do piekarnika. Piec z termoobiegiem przez półtorej godziny. Bezy zostawić do ostygnięcia w zamkniętym piekarniku. </div>
<div style="text-align: justify;">
Masło rozpuścić na patelni, dodać rum, cukier oraz sok z cytryny. Pokrojone w plastry banany usmażyć na złoty kolor. Odstawić do ostygnięcia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotować solony karmel. Wsypać cukier do garnka z grubym dnem. Dodać wodę i wymieszać. Ustawić na silnym ogniu. Nie mieszać! Gdy cukier się rozpuści i zacznie wrzeć, zmniejszyć ogień i gotować do momentu, aż nabierze bursztynowego koloru. Ostrożnie, uważając, żeby się nie poparzyć, zdjąć garnek z ognia. Dodać pokrojone w kawałki masło i dokładnie wymieszać. Dodać śmietankę i ponownie wymieszać. Odstawić do przestygnięcia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Laskę wanilii rozciąć na pół, wyskrobać ziarenka i dodać wraz z cukrem pudrem do bardzo zimnej śmietany. Ubić na najwyższych obrotach uważając, aby jej nie zwarzyć. Odstawić do lodówki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Delikatnie przenieść pierwszy blat na talerz, wyłożyć lody waniliowe i delikatnie przykryć drugim blatem. Na samej górze rozłożyć równomiernie bitą śmietanę. Na środku ułożyć smażone banany. Po bokach udekorować małymi bezami. Wstawić do zamrażalnika. Wyjąć na 10 minut przed podaniem i polać solonym karmelem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Gâteau glacé aux meringues, bananes et caramel salé.</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com28tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-45059682248343889772013-02-22T17:01:00.000+01:002013-03-14T15:57:07.203+01:00Hummus z batatami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
Będąc dziecięciem byłam koszmarnym <b>niejadkiem</b>. W naszej rodzinie do dziś krążą pełne grozy opowieści o sztuczkach do jakich należało się uciec, żebym zechciała łaskawie przełknąć choć innego, niż kawałek placka ziemniaczanego. Warzywa były ble. Owoce podobnie. Natomiast zjedzenie kanapki mogło, się w moim przekonaniu, zakończyć się tragiczną śmiercią przez zatrucie. Od wędlin, mięsa i ryby uciekałam gdzie pieprz rośnie, co było niejakim błogosławieństwem dla rodziny, biorąc pod uwagę fakt, że moje dzieciństwo przypada na okres ciężkiego kryzysu i talonów żywnościowych. Natomiast <b>placki ziemniaczane</b> mogłam jeść trzy razy dziennie. Do dziś mam przed oczami widok mojej zdesperowanej mamy, gdy na każde pytanie "<i>Żabko co zjesz na śniadanie, obiad, kolację</i>?" (niepotrzebne skreślić) niezmiennie odpowiadałam to samo. <b>Placki</b>! Z wiekiem mi się zmieniło i zezwoliłam na wprowadzenie do mojego jadłospisu zup. Pomidorowej i ogórkowej. Wszystkie inne były oczywiście trujące. Kolejny zmiana w moich upodobaniach żywnościowych nastąpiła, gdzieś w okolicach liceum, gdy zaczęłam zjadać kanapki przygotowane przez mamę... wcześniej obdarowywałam nimi kolegów i koleżanki. To był okres, kiedy mama i babcia zaczęły eksperymentować z najróżniejszymi <b>pastami do kanapek</b>. Te pasty śnią mi się dziś po nocach. Podobnie zresztą jak placki ziemniaczane ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6D8k-bAPNaI87x1P0t5MMfIqberSoy3MgHcpJlXfJFcwvnVj0xRBzMdd5M1KfQAa99uImCEWqf88WWoFXUx3LYce0_l6FeSrus2IVhSMXp0Xa2Yf7OfFomQnbcQG99ouTM2jKGKy04Hnd/s1600/humus+%2526+bataty.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6D8k-bAPNaI87x1P0t5MMfIqberSoy3MgHcpJlXfJFcwvnVj0xRBzMdd5M1KfQAa99uImCEWqf88WWoFXUx3LYce0_l6FeSrus2IVhSMXp0Xa2Yf7OfFomQnbcQG99ouTM2jKGKy04Hnd/s1600/humus+%2526+bataty.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Hummus z batatami</b>* - dla 6 osób:</div>
<div style="text-align: justify;">
1 szklanka suszonej ciecierzycy <i>(możecie użyć dobrze opłukaną i obsączoną ciecierzycę z puszki - około 300 g)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
3 duże bataty</div>
<div style="text-align: justify;">
4 ząbki czosnku</div>
<div style="text-align: justify;">
4 łyżki oliwy z oliwek</div>
<div style="text-align: justify;">
półtorej łyżki tahini</div>
<div style="text-align: justify;">
sok wyciśnięty z 1 cytryny</div>
<div style="text-align: justify;">
świeżo mielony czarny pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
kumin</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
chili w proszku</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciecierzycę namoczyć na 12 godzin. Przepłukać, zalać zimną wodą i gotować przez godzinę, aż ciecierzycę stanie się miękka. Po ugotowaniu przestudzić i obrać ze skórek. Dzięki pozbawieniu ciecierzyc skórek, hummus będzie miał wspaniałą aksamitną konsystencję.</div>
<div style="text-align: justify;">
Bataty obrać, umyć, pokroić w grube plastry, zalać wodą, dodać obrany czosnek i ugotować. Odcedzić na durszlaku i zostawić do ostygnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciecierzycę, bataty, ugotowany czosnek oraz pastą tahihi zmiksować dodają po łyżce oliwy na przemian z sokiem cytrynowym. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Dodać kumin i wymieszać. Odstawić na godzinę do lodówki. Przed podaniem skropić oliwą i oprószyć chili. Smakuje rewelacyjnie i posmarowaną czosnkiem i opieczoną bagietką lub po prostu na kanapki zamiast masła.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
*<i>inspiracją do powstania tego smarowidła był przepis Alice Hart, Mon premier dîner végétarien, Ed. Marabout, 2010</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Houmous aux patates douces</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-19116968607373448852013-02-07T13:05:00.002+01:002013-02-17T20:08:17.201+01:00Torcik lodowy prawie Czarny Las<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<span style="text-align: justify;">Torcik powstał na skutek inspiracji przepisem Pierre'a Hermé z książki "</span><b style="text-align: justify;">Rêves de Pâtissier</b><span style="text-align: justify;">", którą pod choinkę położył mi Święty Mikołaj. Przepis chciałam odtworzyć bez wprowadzania jakichkolwiek zmian, jednak </span><b style="text-align: justify;">znowu się nie udało</b><span style="text-align: justify;">. Tym razem z przyczyn absolutnie ode mnie niezależnych. Po prostu nigdzie nie mogłam dostać ani </span><b style="text-align: justify;">mrożonych wiśni</b><span style="text-align: justify;"> ani </span><b style="text-align: justify;">wiśniowych lodów</b><span style="text-align: justify;">. Czyż bym musiała wpisać </span><b style="text-align: justify;">wiśnie </b><span style="text-align: justify;">na listę </span><b style="text-align: justify;">produktów luksusowych</b><span style="text-align: justify;">? Skoro nie znalazłam wiśni, to stwierdziłam, że dalsze trzymanie się przepisu nie ma najmniejszego sensu ;)</span><br />
<div style="text-align: justify;">
Koniec zeszłego roku słał pod znakiem <b>czarnej serii</b>. Najpierw pomyliłam sól z cukrem i posoliłam sorbet z marakui. Potem ugotowałam moje ukochane swetry, a na koniec spaliłam turbiną do lodów. Z tego też powodu, <b>lody </b>do tortu wykonałam <b>metodą ręczną </b>- mrożąc masę w zamrażalniku, rozbijając miksem kryształki lodu i ponownie mrożąc. Muszę przyznać, że tak przygotowane lody były równie smaczne jak te turbiny. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQu23wC-UOaKa5Zm2jGrdoWcDusVE7WnbLNPI44er_WPXQ3pl-jUy9UIRYDYdKhmeHJpgEdiKrPy8xXn17t7MsPn2wnK2Id0hZbe3UZ8YUikJg-qAmElqHiktltYyDQoXaS2EqOm9cUdNs/s1600/torcik+lodowy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQu23wC-UOaKa5Zm2jGrdoWcDusVE7WnbLNPI44er_WPXQ3pl-jUy9UIRYDYdKhmeHJpgEdiKrPy8xXn17t7MsPn2wnK2Id0hZbe3UZ8YUikJg-qAmElqHiktltYyDQoXaS2EqOm9cUdNs/s1600/torcik+lodowy.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Torcik lodowy Czarny Las</b> - dla 8 osób:</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciasto czekoladowe</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g gorzkiej czekolady o 60% zawartości kakao</div>
<div style="text-align: justify;">
200 g masła w temperaturze pokojowej</div>
<div style="text-align: justify;">
200 g cukru pudru</div>
<div style="text-align: justify;">
200 g jajek <i>(4-5 jajek w zależnoci od wielkości)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
70 g mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Sorbet malinowo-morelowy</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
300 g mrożonych malin</div>
<div style="text-align: justify;">
100 g mrożonych moreli</div>
<div style="text-align: justify;">
90 g cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
35 g wody</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka soku z cytryny</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Lody mleczno-śmietankowe</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g pełnotłustego mleka</div>
<div style="text-align: justify;">
150 g gęstej śmietanki 35% zwartości tłuszczu</div>
<div style="text-align: justify;">
90 g cukru pudru</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: left;">Czekoladę</span> posiekać i rozpuścić w kąpieli wodnej. Jajka ubić z masłem na puszystą masę. Zwolnić obroty miksera i dodawać po jednym jajku za każdym razem dokładnie mieszając, aby masło się nie zwarzyło. Dodać ostudzoną czekoladę. Wymieszać. Na koń wsypać przesianą mąkę i dokładnie połączyć wszystkie składniki. Przełożyć ciasto do wysmarowanej masłem tortownicy o średnicy 22 centymetrów. Piec w nagrzanym do 180°C piekarniki z delikatnie uchylonymi drzwiczkami. Po 40 minutach wyjąć ciasto i piekarnika i ostudzić na kratce. Przeciąć na dwa krążki. Jeden ponownie włożyć do tortownicy o średnicy 20 centymetrów, przycinając delikatnie boki. Drugi odstawić na bok i wykorzystać do dekoracji.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotować sorbet malinowo-morelowy. Wodę zagotować z cukrem i sokiem z cytryny. Odstawić do ostygnięcia Rozmrożone owoce zalać syropem, zmiksować i przetrzeć przez sitko, jeżeli chcecie pozbyć się pestek z malin. Przełożyć do płaskiego naczynia, przykryć folią spożywczą i wstawić do zamrażalki na 45 minut. Wyjęć, zmiksować i ponownie wstawić do zamrażalki na 45 minut. Powtórzyć miksowanie jeszcze 2-3 razy. Jeżeli jesteście szczęśliwymi posiadaczami maszyny do lodów, mrozić sorbet według zaleceń producenta. Gdy lody są już gotowe, przełożyć je na ciasto czekoladowe, przykryć folią spożywczą i odstawić do zamrażalnika.</div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotować lody mleczno-śmietankowe. Mleko podgrzać z cukrem pudru do 40°C, dodać śmietankę. Wymieszać. Mrozić lody w ten sam sposób jak sorbet. Gdy lody są gotowe, wyłożyć je na sorbet malinowo-morelowy. Wygładzić powierzchnię i ponownie wstawić do zamrażalnika na minimum 45 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wyjąć torcik z zamrażalnika na 30 minut przed podaniem. Przełożyć n duży talerz, oprószyć wierzch pokruszonym ciastem czekoladowym i wstawić do lodówki, żeby trochę się rozmroził.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto można przechowywać w zamrażalniku 3-4 tygodnie... Ciekawa jestem czy się Wam uda ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Forêt-Noire glacé</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com29tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-152534732292333942013-01-30T14:10:00.000+01:002013-01-30T14:23:32.416+01:00Ryba dla Kai czyli KKŻ :)<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
<b>Kulinarny Koncert Życzeń</b> w skrócie KKŻ, wydanie pierwsze. Kiedyś coś podobnego prowadziła <a href="http://www.mojewypieki.com/" target="_blank">Dorotus</a>. Przypomniałam sobie o tym w piątek, gdy usiłowałam przygotować <b>menu na następny tydzień</b>... Nie, nie macie omamów wzrokowych :) Ja, której nawet jak się uda zrobić listę zakupów, to zapominam ją na stole w domu, a na targ czy do sklepu udaję się z pustymi rękoma, postanowiłam układać <b>tygodniowe menu</b> i się go trzymać. Chyba na przekór samej sobie... czym byłoby życie bez odrobiny szaleństwa ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
I tak, gdy w piątek opuściła mnie wena i nie miałam żadnego pomysłu na to, co do gara włożyć, pomyślałam, że przecież mogę wykorzystać Was. Na FB ogłosiłam więc Kulinarny Koncert Życzeń, który spotkał się z umiarkowanym odzewem z Waszej strony... Składam to na karby Waszej nieśmiałości i ufam, że z czasem będzie coraz lepiej ;)<br />
<a href="http://cosniecos.blox.pl/html" target="_blank">Ptasia</a> zaproponowała <b>fondue</b>, ktoś inny <b>owoce morza</b>, a Kaja poprosiła o <b>rybę</b>. Mój wybór padł na propozycję Kai, bo a) rybę miałam akurat na stanie b) fondue jadamy tylko w <a href="http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.ch/2009/09/ostatni-dzien-lata-pierwszy-dzien.html" target="_blank">szalecie</a> c) nie znalazłam żadnych godnych uwagi owoców morza. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Jeszcze kilka słów na temat Kulinarnego Koncertu Życzeń. Jeżeli chcecie, abym ugotowała lub upiekła coś specjalnego, wystarczy wspomnieć o tym w komentarzach dorzucając skrót KKŻ. Może to być <b>nazwa potrawy</b>, albo prośba o wykorzystanie jakiegoś <b>składnika</b>, z który stwarza Wam problemy bądź Was intryguje. Z ogromną przyjemności będę czytała Wasze propozycje, co jakiś czas wybiorę jedną z nich, ugotuję lub upiekę, zrobię fotki i opublikuję wraz z przepisem na blogu. Nie ma terminu składania propozycji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbBw4WuiattGZE6rCUIJjncQ04YHU2uNy7Ur0Q74aCxkAlonvs-uBQx-VbW-RpZhKM7GxYlPk_GAII8qEEzHQQgpIQlu-g6eqAcRFCHqiFUvCP5rMLbv9eIgIfggRKEQ3AJZN-ucIbmwWN/s1600/ryba_jeruzalem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbBw4WuiattGZE6rCUIJjncQ04YHU2uNy7Ur0Q74aCxkAlonvs-uBQx-VbW-RpZhKM7GxYlPk_GAII8qEEzHQQgpIQlu-g6eqAcRFCHqiFUvCP5rMLbv9eIgIfggRKEQ3AJZN-ucIbmwWN/s1600/ryba_jeruzalem.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ryba w słodko kwaśnym sosie curry z papryką</b>* - porcja dla 4 osób:</div>
<div style="text-align: justify;">
500 g filetów z morskiej ryby <i>(wykorzystałam filety z dorsza)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
3 papryki <i>(czerwone, żółte)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
3 spore pomidory <i>(zastąpiłam puszką pomidorów)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
2 średniej wielkości cebule</div>
<div style="text-align: justify;">
2 spore ząbki czosnku</div>
<div style="text-align: justify;">
3 liście laurowe</div>
<div style="text-align: justify;">
1 i pół łyżki curry <i>(dałam mieszankę ostrego curry i colombo)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
5 łyżek octu jabłkowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka ziaren kolendry</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
czarny świeżo mielony pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
oliwa</div>
<div style="text-align: justify;">
jajko</div>
<div style="text-align: justify;">
mąka</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Cebulę obrać, grubo poszatkować i delikatnie zrumienić na dwóch łyżkach oliwy. Dodać roztarte w moździerzu ziarna kolendry i smażyć na średnim ogniu około 2 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Paprykę umyć, osuszyć, pokroić w paski. Dodać do cebuli. Po 10 minutach dodać drobno poszatkowany czosnek, liście laurowe, curry i pomidory wraz z sokiem. Zwiększyć ogień i smażyć, aż papryka zmięknie (około 10-15 minut). Na końcu dodać cukier, ocet, doprawić do smaku solą i czarnym pieprzem. Smażyć jeszcze przez 5 min. Odstawić na bok.</div>
<div style="text-align: justify;">
Filety umyć osuszyć, oprószyć solą. Dokładnie obtoczyć w mące, a następnie w roztrzepanym jajku. Usmażyć na mocno rozgrzanej oliwie. Mogą być surowe w środku. Nie przypalić! </div>
<div style="text-align: justify;">
Usmażone filety dokładnie odsączyć na papierowym ręczniczku. Przełożyć do naczynia żaroodpornego przykryć warzywami i zalać sosem. Zapiekać przez około 12 minut w nagrzanym do 190°C piekarniku**. Ostudzić i wstawić do lodówki na 1-2 dni. Podawać w temperaturze pokojowej lub na ciepło. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>*przepis pochodzi z genialnej książki Jerusalem, której autorami są Ottolenghi i Sami Tatami. Książkę polecam. Każdy przepis to strzał w dziesiątkę!</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>**rybę możecie podać od razu, jednak pozostawienie jej na minimum 24 godziny w lodówce powoduje, że najchętniej porcję dla 4 osób zjadłoby się samemu ;)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Poisson à la sauce aigre-douce au curry</div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-76714801388983286382013-01-27T17:02:00.003+01:002013-01-27T20:23:21.613+01:00Dyniowa brioszka z kakao i migdałami oraz kilka refleksji...<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
Przeglądam Internet w poszukiwaniu wiadomości z ojczyzny. Jestem <b>smutna</b>. Jestem <b>wściekła</b>. Jest mi <b>wstyd</b>. Myślę o naszych przyjaciołach, nie tylko tych żyjący w związkach jednopłciowych, i jest mi przykro, że nasze państwo odmawia im takich samych praw, jakie mają obywatele, którzy stanęli na ślubnym kobiercu. <b>Praw do godnego istnienia w społeczeństwa</b>. Do bycia równouprawnionymi członkami tego społeczeństwa. Nie rozumiem, jak można wykluczyć poza nawias społeczeństwa kogoś, tylko dlatego, że jest postrzegany jako "inny" (czym jest ta ich inność ?!?) w oczach większości. <b>Obrażają mnie wypowiedzi naszych posłów</b>. Cieszę się, że mieszkam w kraju, na którego politykę mogę bezpośrednio wpływać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Odrywam mały kawałek brioszki. Piję czarną, poranną kawę. Dyskutujemy z Ptit Suissem o tym co dzieje się w moim kraju. On, który jest <b>polonofilem</b>, po raz pierwszy powiedział, że nie chciałby powrócić do kraju, który <b>nie szanuje swoich obywateli</b>... To smutne, zwłaszcza, że mieszkał tam z własnej nieprzymuszonej woli, bo czuł się tam dobrze... bo czuł się tam u siebie.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh853CqTdbK9b45Ga3kl6CEGYD5U0KlMKOgCflZWu9qSyQ0SRkKWXXVnzYzT0KnMkXs52_24Fh0AjVxTGpjuJNiazbKL75coErIdUhmWOAtQQLzQj_gdnPw-6XufXaCWn-5m45GWZS7kmAb/s1600/ciasto+dyniowo+maslane+z+kakao.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh853CqTdbK9b45Ga3kl6CEGYD5U0KlMKOgCflZWu9qSyQ0SRkKWXXVnzYzT0KnMkXs52_24Fh0AjVxTGpjuJNiazbKL75coErIdUhmWOAtQQLzQj_gdnPw-6XufXaCWn-5m45GWZS7kmAb/s1600/ciasto+dyniowo+maslane+z+kakao.jpg" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dyniowa brioszka z kakao i migdałami</b> - z podanych proporcji wchodzą dwie brioszki:</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciasto</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
750 g mąki z wysoką zawartością białka (plus około 25g w razie gdyby ciasto mocno się kleiło)</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g pure z dyni</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g letniego mleka</div>
<div style="text-align: justify;">
170 g cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
70 g miekkiego masła</div>
<div style="text-align: justify;">
11 g suchych drożdży</div>
<div style="text-align: justify;">
2 duże żółtka</div>
<div style="text-align: justify;">
2 opakowania cukru waniliowego</div>
<div style="text-align: justify;">
półtorej łyżeczki soli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kakaowo-migdałowe masło</b>*:</div>
<div style="text-align: justify;">
250g masła</div>
<div style="text-align: justify;">
120g mielonych mygdałów</div>
<div style="text-align: justify;">
60g gorzkiego kakao<br />
<br />
<b>Oraz</b>:<br />
śmietana do posmarowania ciasta</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Masło zmiksować z migdałami i kakao. Odstawić na bok.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę przesiać. Dodać wszystkie składniki, poza masłem, i bardzo dokładnie wyrobić. Ja wyrabiam w robocie na bardzo wolnych obrotach przez minimum 10 minut. Ciasto powinno być w dotyku aksamitne i elastyczne.<br />
Dodać w kawałkach miękkie masło i ponownie wyrabiać do momentu, aż ciasto wchłonie cały tłuszcz. Gdyby ciasto mocno się kleiło, dodawać po łyżeczce mąki. Wyrabiać do momentu, aż ciasto ponownie stanie się aksamitne i elastyczne w dotyku, co powinno zająć kolejne 10 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
Uformować kulkę, włożyć do miski, przykryć folią spożywczą i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na godzinę. Po tym czasie powinno potroić swoją objętość.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto odgazować i podzielić na pół. Każdą część rozwałkować na prostokąt o wymiarach mniej więcej 20x40cm. Na połowie rozsmarować połowę masła z kakao i migdałami, zostawiając centymetrowy margines. Przykryć drugą połową, tak aby otrzymać prostokąt o wymiarach 10x20cm. Docisnąć, skleić boki i rozwałkować wzdłuż, tak aby otrzymać prostokąt o wymiarach mniej więcej 10x40cm. Podzielić wizualnie prostokąt na 4 części. Z każdego końca złożyć po dwa razy krótszy bok otrzymując w ten sposób prostokąt o wymiarach mniej więcej 10x20cm. Zawinąć w folię spożywczą i schować do lodówki na 40 minut. Rozwałkować i powtórzyć ostatni etap składania, owinąć w folię i schować do lodówki na 40 minut. Wyjąć z lodówki i rozwałkować 3 raz wzdłuż. Bardzo ostrym nożem rozciąć ciasto wzdłuż. Spleść ze sobą obywa kawałki, skleić końce i podłożyć je pod ciasto. Przełożyć ciasto do wyłożonych papierem do pieczenia 30 centymetrowych keksówek. Przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce na koło 45 minut. Gdy ciasto podwoi swoją objętość, posmarować śmietaną.<br />
Piec w nagrzanym do 180°C przez 10 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 160°C i piec kolejne 20 minut uważając, aby ciasto nie przyrumieniło się zbyt mocno. Studzić na kratce w keksówkach. Uważać wyjmujęc ciasta z forem, bo są one bardzo delikatne i miękkie.<br />
Brioszka najlepsza jest na ciepło! Choć gdy przestygnie również niczego jej nie brakuje.<br />
<br />
<i>*przepis na masło kakaowe, w którym orzechy laskowe zastąpiłam migdałami, oraz instrukcję składania ciasta, którą uprościłam, zlazłam na świetnym blogu Carole - <a href="http://www.altergusto.fr/2012/01/19/brioche-feuilletee-cacao-noisette/#comments" target="_blank">Alter Gusto</a>.</i><br />
<br />
Smacznego!<br />
<br />
<br />
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Brioche à la courge et beurre au cacao</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com26tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-41099132103369810842013-01-17T10:51:00.000+01:002013-01-17T16:26:43.072+01:00Dynia, migdały, pomarańcze i serek philadelphia, czyli udany eksperyment...<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
Tym razem był to <b>udany eksperyment</b>. Nie zawsze jednak tak bywa ;) Wprawdzie nie przypominam sobie, aby jakiś owoc moich kulinarnych eksperymentów wylądował w koszu - nie wyrzucamy jedzenia (no dobrze... staramy się nie wyrzucać ;)), tudzież spowodował ciężkie zatrucie pokarmowe biesiadników. Były jednak takie, które mnie nie zadowoliły i wymagały dalszych eksperymentów. Były również takie, o których wolę zapomnieć...</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie jestem w stanie tak po prostu przeczytać przepis i go odtworzyć. Gdy jakiś zwróci moją uwagę, natychmiast pojawia się pytanie - <b>co by było gdyby dodać, zmniejszyć lub zamienić</b> (niepotrzebne skreślić) to czy tamto? No i dodaję, zmniejszam i zamieniam... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjww2oxNeWUeoNpi0mM3XAzTWYfz1qkKFpLir0ENZjwDGfeqA1Xgiznak9cX0NH0Rrn0M6LdJOqyCVzWNI3V1bzd53oOv99zmtDqVDylpQY_1m5HpCQeBCjBg49i1HKt6Vb9NThyMlrI6t_/s1600/ciasto+z+dynia+i+serem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjww2oxNeWUeoNpi0mM3XAzTWYfz1qkKFpLir0ENZjwDGfeqA1Xgiznak9cX0NH0Rrn0M6LdJOqyCVzWNI3V1bzd53oOv99zmtDqVDylpQY_1m5HpCQeBCjBg49i1HKt6Vb9NThyMlrI6t_/s1600/ciasto+z+dynia+i+serem.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciasto dyniowo-migdałowe z serkiem philadelphia o delikatnym smaku pomarańczy</b>*<b> </b>- blacha 30x30cm:</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciasto</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g purée z dyni</div>
<div style="text-align: justify;">
120 g masła</div>
<div style="text-align: justify;">
150 g mąki pszennej</div>
<div style="text-align: justify;">
120 g cukru cassonade <i>(lub jasnego cukru trzcinowego)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
100 g migdałów bez skórki</div>
<div style="text-align: justify;">
3 jajka</div>
<div style="text-align: justify;">
1 opakowanie cukru waniliowego</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka likieru Cointreau</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
1/2 łyżeczki sody</div>
<div style="text-align: justify;">
otarta skórka z jednej pomarańczy <i>(opcjonalnie, jeżeli nie macie dostępu do </i><i>niepryskanych </i><i>pomarańczy)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
szczypta soli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Masa serowa</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
250 g serka philadelphia</div>
<div style="text-align: justify;">
4 łyżki cukru</div>
<div style="text-align: justify;">
1 jajko</div>
<div style="text-align: justify;">
ziarenka z jednej laski wanilii</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Dynię podzielić na ćwiartki. Wydrążyć i piec przez około 40 minut w nagrzanym do 200°C piekarniku uważając, aby za bardzo się nie przyrumieniła. Można również ugotować dynię na parze. Zostawić do ostygnięcia. Jeżeli dynia, którą wybraliście ma twardą skórkę, wyskrobać miąższ i zmiksować na bardzo gładkie purée. Jeżeli jest to dynia hokkaido, może dynie zmiksować wraz ze skórką. Odmierzyć 250 gram. Resztę schować do lodówki, w której może byś przechowywana około tygodnia i wykorzystać do upieczenia <a href="http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.ch/2010/11/dyniowo-cynamonowe-bueczki-sniadaniowe.html" target="_blank">dyniowo-cynamonowych bułeczek</a> lub <a href="http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.ch/2011/11/na-prezent-pumpkin-cookies-z-pistacjami.html" target="_blank">dyniowych ciasteczek z krówkami</a> :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Serek, przy pomocy łyżki, wymieszać z roztrzepanym jajkiem, cukrem oraz wanilią na gładką masę. Odstawić na bok.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zmielić bardzo drobno migdały.</div>
<div style="text-align: justify;">
Masło rozpuścić. Dodać cassonade i cukier waniliowy, wymieszać i zostawić do przestygnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="text-align: left;">Żółtka</span> oddzielić od białek. Do białek dodać szczyptą soli i ubić na bardzo sztywną pianę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą. Przesiać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Purée z dyni dokładnie wymieszać z przestudzony masłem wymieszanym z cukrem, żółtkami i przesianą mąką. Dodać otartą skórkę z pomarańczy i likier Cointreau i ponownie wymieszać. Na samym końcu dodać ubite białka i bardzo delikatnie wymieszać przy pomocy szpatułki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wyłożyć 2/3 ciasta na wyłożoną papierem do pieczenia formę. Przykryć masą serową, na której nieregularnie rozłożyć łyżką pozostałe ciasto. Delikatnie zrobić kilka esów floresów, tak aby obie masy połączyły się miejscami.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piec w przez 45 minut w nagrzanym do 180°C piekarniku. Przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest upieczone. W razie potrzeby przedłużyć czas pieczeni o kolejne 5-10 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wyjąć z piekarnika. Studzić na kratce. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto smakuje równie dobrze na ciepło jak i na zimno. W ramach eksperymentów próbowałam obie wersje ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>*podstawą do eksperymentu było ciasto dyniowe Asi z <a href="http://www.kwestiasmaku.com/" target="_blank">Kwestii Smaku</a></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Gâteau à la courge, amandes et cream cheese</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-32604690352051956212013-01-10T19:37:00.000+01:002013-01-10T20:10:57.557+01:00Nadziewane marchewki i przekładane krakersy... czyli imprezowe przekąski<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">No i mamy
<b>karnawał</b>! Zaplanowaliście już <b>tańce i hulanki</b>? Lubicie tańczyć? Ja uwielbiam i
przyznam się Wam szczerze, że karnawał wcale, ale to wcale nie jest mi do tańca
niezbędny... Nosi mnie codziennie. No po prostu muszę sobie potańczyć
przynajmniej kilka minut dziennie ;)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Zauważyliście, że
w karnawale łatwiej o chętnych tańca. Tak jakby już sam fakt, że jest karnawał, powodował, że przestajemy się przejmować. To nic, że nie umiemy
(podobno) tańczyć, że nie wypada, że inni będą się z nas śmiali. Mamy
nawet w nosie to, że ktoś nam zrobi zdjęcie i wklei na FB ;) Przecież jest
karnawał. Nogi same rwą się do tańca. Wszystko jest dozwolenie.
Posypywać głowę popiołem będziemy później ;)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Poniżej
propozycja na <b>imprezowe przekąski</b>. Efektowne, smaczne i </span>proste do bólu. Takie
przy robieniu, których człowiek się nie na męczy. Trzeba przecież zachowywać
siły na późniejsze tańce :) </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Marchewki </b>to moja propozycja. <b>Przekładane krakersy</b>
wykonała <a href="http://table-table.blogspot.ch/" target="_blank">Młoda</a>. Nie wiem, która przekąska smakowała mi bardziej. Musicie ocenić sami ;)</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9W_DUeSV2e24_o_CRgyZTosenlkf7UHvSfs_AvZABL12UYPo8RKyfnmHa3XP2NAad5rsxXNol4xHi-OpeeMTTbJIqZo6NSo715dEHj0RHPqMqKdZntQFyumBSPBQZ6guY9s6ctpJc0axK/s1600/marchewki+nadziewane.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9W_DUeSV2e24_o_CRgyZTosenlkf7UHvSfs_AvZABL12UYPo8RKyfnmHa3XP2NAad5rsxXNol4xHi-OpeeMTTbJIqZo6NSo715dEHj0RHPqMqKdZntQFyumBSPBQZ6guY9s6ctpJc0axK/s1600/marchewki+nadziewane.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="pin-it-button" count-layout="horizontal" href="http://pinterest.com/pin/create/button/?url=http%3A%2F%2Fanoushkaencuisine-pl.blogspot.ch%2F2013%2F01%2Fnadziewane-marchewki-i-przekadane.html&media=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-dihxAjPnWBQ%2FUO8J9InuPUI%2FAAAAAAAABw8%2FiDhBEXI6qzQ%2Fs1600%2Fmarchewki%2Bnadziewane.jpg&description=carrots%20with%20cream%20cheese%20and%20colombo" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="//assets.pinterest.com/images/PinExt.png" style="cursor: move;" title="Pin It" /></a></div>
<b style="text-align: justify;">Nadziewane
marchewki</b><span style="text-align: justify;"> - dla 4 osób:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
8 średniej
wielkości marchewek</div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">150g serka
Philadelphia<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">2 łyżki kwaśniej,
gęstej śmietany<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<a class="pin-it-button" count-layout="horizontal" href="http://pinterest.com/pin/create/button/?url=http%3A%2F%2Fanoushkaencuisine-pl.blogspot.ch%2F2013%2F01%2Fnadziewane-marchewki-i-przekadane.html&media=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-dihxAjPnWBQ%2FUO8J9InuPUI%2FAAAAAAAABw8%2FiDhBEXI6qzQ%2Fs1600%2Fmarchewki%2Bnadziewane.jpg&description=carrots%20with%20cream%20cheese%20and%20colombo" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><span lang="PL">2 pełne łyżeczki
colombo <i>(możecie również użyć ostego curry)</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">1 mały ząbek
czosnku<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">szczypta ostrej
papryczki chili<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">sól<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">niesolone
pistacje <i>(można zastąpić orzechami włoskimi)</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Serek wymieszać
ze śmietaną, colombo, chili i przeciśniętym przez praską czosnkiem. Doprawić do
smaku solą. Przełożyć do szprycy i odstawić do lodówki na kilka godzin, żeby
smaki mogły się przegryźć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Marchewki obrać,
umyć i dokładnie osuszyć. Pokroić w 2-3 centymetrowej grubości krążki. Na
każdym zrobić kleks z serka. Posypać posiekanymi pistacjami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Krakersy
przekładane kremowym serkiem z ziołami autorstwa <a href="http://table-table.blogspot.ch/" target="_blank">Młodej</a></b> – dla 4 osób: <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">1 opakowanie
małych krakersów<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">1 opakowanie
kremowego serka<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">1 łyżka
posiekanych świeżych ziół <i>(zielona pietruszka, koperek, bazylia)</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">2 ząbki czosnku<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">sól<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">pieprz<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">sok z cytryny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Serek wymieszać z
ziołami i ząbkami czosnku przeciśniętymi przez praskę. </span>Doprawić do smaku
sokiem z cytryny, solą i pieprzem.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Nadzienie
nakładać na pojedynczego krakersa i przykryć drugim krakersem delikatnie
dociskając.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Podawać
natychmiast.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Smacznego!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span lang="PL">Na koniec, coś
przy czym<b> tańczy się znakomicie</b>! Miłej zabawy </span><span lang="PL" style="font-family: Wingdings;">J</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL" style="font-family: Wingdings;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/ncKYOGyvseM?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span lang="PL"></span><br />
<div style="text-align: left;">
<span lang="PL"><span style="text-align: left;"><b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Carottes et crackers farcis de cream cheese au colombo et herbes </span>fraîches</span></div>
<span lang="PL">
</span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-92523134723858072013-01-04T19:41:00.003+01:002013-01-04T21:09:50.281+01:00Wytrawne magdalenki z marchewką, pistacjami i colombo<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
Robicie <b>postanowienia noworoczne</b>?</div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedyś mi się zdarzało. Z upływem lat zdarza mi się coraz rzadziej. Już nie przyrzekam sobie, że zrobię to czy tamto. Za bardzo się stresuje, gdy nie wychodzi mi z realizacją postanowień. Od kilku lat nie postanawiam więc niczego. Po prostu robię. Robię wszystko, żeby się udało. A jednak, dziś gdy przygotowywałam zdjęcia do dzisiejszego wpisu, czart szeptał mi do ucha, że powinnam postanowić, że w tym roku wypisy na blogu będą pojawiać się <b>regularnie</b>. Podpuszczał nawet, żebym w postanowieniach posunęła jeszcze dalej i przyrzekła, że nowy wypis będzie co tydzień... Niestety moi Drodzy, na takie postanowienia nie jestem gotowa, ale zobaczę co się da z tym zrobić :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Gdy piekę <b>magdalenki</b>, to wcale nie myślę o Prouście. Myślę o <a href="http://kuchniaalicji.blogspot.ch/" target="_blank">Ali</a>, z którą kilka lat temu wymieniłam sporo mejli na ich temat.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na temat pochodzenia magdalenek istnieją przynajmniej dwie legendy. Mnie zainteresowała ta z <b>polskim pochodzeniem</b>. Podobno magdalenki zostały upieczone po raz pierwszy na polecenie Stanisława Leszczyńskiego, który takimi ciasteczkami pragnął uhonorować Voltaire'a znanego ze swojego łakomstwa. Autorką magdalenek była kucharka króla Stanisława - <b>Madeleine</b>, której kulinarny geniusz uhonorowano nadając ciasteczkom jej imię.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piekąc magdalenki należy pamiętać o dwóch rzeczach. Po pierwsze, należy <b>przesiać mąką</b>, co pozwoli nam na otrzymanie wspaniale miękkich ciasteczek. Po drugie, przed pieczeniem ciasto należy <b>mocno schłodzić</b> w lodówce, a następnie piec magdalenki przez pierwsze 4 minuty w <b>bardzo mocno nagrzanym piekarniku</b>. Dzięki temu zabiegowi magdalenki będą miały charakterystyczny garb. Reszta, bez względu na to czy zdecydujecie się na słodką lub wytrawną wersję magdalenk, to już dziecinnie prosta zabawa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgjOQC4nRz8iyy1J7j8sg87oBEU8wXCQo8SDHyCEJlTyiHJ57cujCLejm40RXMsVubQfOUGPrEHbT_56zdY3dand61PrVhEDldX1G1fdb1eV4hVN0M1Z4b886yqdss0tT-rgrQ8befurue/s1600/magdalenki+z+colombo,+marchewka+i+pistacjami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgjOQC4nRz8iyy1J7j8sg87oBEU8wXCQo8SDHyCEJlTyiHJ57cujCLejm40RXMsVubQfOUGPrEHbT_56zdY3dand61PrVhEDldX1G1fdb1eV4hVN0M1Z4b886yqdss0tT-rgrQ8befurue/s1600/magdalenki+z+colombo,+marchewka+i+pistacjami.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<a class="pin-it-button" count-layout="horizontal" href="http://pinterest.com/pin/create/button/?url=http%3A%2F%2Fanoushkaencuisine-pl.blogspot.ch%2F&media=http%3A%2F%2F4.bp.blogspot.com%2F-2kPZwiQtV8k%2FUOchsc1yyiI%2FAAAAAAAABwk%2Fn4RdNQ-rNoY%2Fs1600%2Fmagdalenki%2Bz%2Bcolombo%2C%2Bmarchewka%2Bi%2Bpistacjami.jpg&description=Food%20Photography%20Blog"><img border="0" src="//assets.pinterest.com/images/PinExt.png" title="Pin It" /></a>
</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wytrawne magdalenki z marchewką, pistacjami i colombo</b>* - 14 sztuk:</div>
<div style="text-align: justify;">
150 g mąki</div>
<div style="text-align: justify;">
90 g masła</div>
<div style="text-align: justify;">
30 g parmezanu</div>
<div style="text-align: justify;">
3 jajka</div>
<div style="text-align: justify;">
3 średniej wielkości marchewki</div>
<div style="text-align: justify;">
3 łyżki pistacji (mogą być zarówno solone jak i niesolone)</div>
<div style="text-align: justify;">
2 łyżki oliwy</div>
<div style="text-align: justify;">
1 łyżka colombo (można zastąpić ostrym curry)</div>
<div style="text-align: justify;">
1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
świeżo mielony czarny pieprz</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Masło rozpuścić. Dodać oliwę i zostawić do ostygnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Marchewki obrać, umyć i osuszyć. Zetrzeć na tarce z małymi otworami. Dodać colombo i poszatkowane pistacje. Wymieszać i odstawić na bok.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jajka ubić. Dodać parmezan, przesianą mąkę, proszek do pieczenia i wymieszać. Dodać masło i mieszać, aż dokładnie połączy się z ciastem. Na końcu dodać startą marchewkę z pistacjami i colombo. Wymieszać. Doprawić do smaku solą i czarnym pieprzem. Przykryć ciasto folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez minimum godzinę.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzać do 270°C. Formę do pieczenia magdalenek dokładnie wysmarować masłem i wypełnić ciastem w 2/3. Piec przez 4 minuty w 270°C. Zmniejszyć temperaturę do 210°C i piec przez kolejne 6 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wyjąć magdalenki z piekarnika. Zostawić na chwilę do przestygnięcia. Podawać jeszcze ciepłe.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>*przepis na podstawowe ciasto znalazłam w książce Lucii Pantaleoni, Madeleine, Wyd. Solar, 2008. Dodatki to już mój pomysł.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Madeleines aux carottes, pistaches et colombo</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-34443498297746003322012-12-30T15:45:00.000+01:002013-01-04T21:29:07.000+01:00Podwójnie czkoladowy mus z pijanymi owocami<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Wielokrotnie już
wspominałam, że <b>czekoladę </b>lubię... w małych ilościach. Nie cierpię jakoś
strasznie, gdy nie ma jej w domu. Zdecydowanie bardziej dokucza mi brak
ciasta drożdżowego. Są jednak tacy, którzy cierpią, czasami więc
ulegam naciskom i przygotowuję <b>czekoladowe desery</b>. Desery, nie ciasta.
<b>Czekoladowymi ciastami </b>zajmuje się Ptit Suisse, który w tej dziedzinie osiągnął
mistrzostwo. Polecam Wam jego <a href="http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.ch/2011/03/moelleux-z-gorzka-czekolada-i-morelowym.html" target="_blank">mocno czekoladowy moelleux</a>, którego kawałek nawet ja chętnie zjadam :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Zanim podam Wam
dzisiejszy rezultat nacisków najbliższego otoczenia, jeszcze kilka słów o samej
czekoladzie. Zachęcam do <b>czytania informacji
na opakowaniach</b> i unikania jak ognia czekolady, w której <b>masło
kakaowe</b> zostało zastąpione tajemniczym <b>tłuszczem pochodzenia roślinnego</b>. Wspomniany tłuszcz to nic innego
jak <b>rafinowany olej palmowy</b>. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Prawo unijne dopuszcza nazywanie
czekoladą produktów, w których zawartość rafinowanego oleju palmowego
nie przekracza 5% masy gotowego produktu... O ile <b>nierafinowany olej
palmowy</b> zawiera wiele cennych dla zdrowia witamin oraz nasyconych i
nienasyconych kwasów tłuszczowych, o tyle poddany <b>procesowi rafinacji</b> - oczyszczenia i utwardzenia - traci zdecydowaną większość cennych składników zamieniając się w <b>produkt o
zawierający 49% tłuszczów nasyconych</b>! </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Jak powszechnie wiadomo <b>nasycone tłuszcze</b>
odpowiedzialne są za wzrost otyłości, podwyższenia poziomu złego
cholesterolu we krwi, ryzyka wystąpienia chorób serca, raka jelita, raka piersi
oraz miażdżycy. Poza tym popyt na olej palmowy, który używany jest nie tylko w
przemyśle żywnościowym, ale również kosmetycznym, powoduje intensywne
karczowanie lasów deszczowych, na miejscu których zakłada się plantacje palm do
produkcji oleju palmowego. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Każdy z Was
kupując czekoladę może świadomie zdecydować czy ma ochotę na tańszy
kawałek zawierający olej palmowy, czy droższy zawierający masło
kakaowe. Dla mnie wybór jest prosty. <b>Wolę zjeść mniej, ale lepiej.</b> <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Żyję w
kraju, który jest dumny ze swoich produktów czekoladowych. To właśnie dzięki Szwajcarom możemy
zajadać się <b>czekoladą mleczną</b>, która została stworzona przez Daniela Peter'a w 1876 roku. To tutaj również, dzięki <b>technice konszowania</b>
opracowanej przez Rudolfa Lindt'a, zaczęto dodawać czyste
masło kakaowe do masy czekoladowej
i osiągnięto jedwabistą konsystencję czekolady
delikatnie rozpływającej się w ustach. Możecie sobie więc
wyobraził moje przerażenie i rozczarowanie po lekturze składników
czekolad sprzedawanych w niektórych sklepach...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT6cVzD6BNV-cBQi_gJLp687eJOZDFPuYDlXPd2ODkm1Xyijk5ciHMzmCxBAVBzVWOpGJ5UoDg7jymMuFNQ32yR8kPON-5pRC4sd_SVgcD1OeOplxNHrhgfWMHrff6v1GxWZID12aFbKHQ/s1600/mus+z+2+czekoladami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT6cVzD6BNV-cBQi_gJLp687eJOZDFPuYDlXPd2ODkm1Xyijk5ciHMzmCxBAVBzVWOpGJ5UoDg7jymMuFNQ32yR8kPON-5pRC4sd_SVgcD1OeOplxNHrhgfWMHrff6v1GxWZID12aFbKHQ/s1600/mus+z+2+czekoladami.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="pin-it-button" count-layout="horizontal" href="http://pinterest.com/pin/create/button/?url=http%3A%2F%2Fanoushkaencuisine-pl.blogspot.ch%2F&media=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-wahZKR4PUIE%2FUOBSdPS7R2I%2FAAAAAAAABwM%2FXZqyzN6uv_I%2Fs1600%2Fmus%2Bz%2B2%2Bczekoladami.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="//assets.pinterest.com/images/PinExt.png" style="cursor: move;" title="Pin It" /></a></div>
<b>Podwójnie czekoladowy mus z pijanymi owocami</b> – dla 8 osób:</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Mus z czarnej
czekolady</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">150 g czarnej,
gorzkiej czekolady<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">5 jajek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">3 łyżki cukru<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Mus z białej
czekolady</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">200 g białej
czekolady bez dodatków<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">300 ml śmietanki
o 35% zawartości tłuszczu<o:p></o:p></span><br />
<span lang="PL">ziarenka z jednej laski wanilii</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Morele w
Cointreau</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">200g suszonych moreli<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">4 łyżki cukru<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">3 ziarenka
czerwonego pieprzu<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">150 ml likieru </span>Cointreau<span lang="PL"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">150 ml wody</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Rodzynki w
koniaku</b>:</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">100 g
rodzynek <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">150 ml wody<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">150 ml koniaku<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie</b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Rodzynki umieścić
w niewielkim garnuszku. Zalać wodą i zagotować. Gotować przez 1-2 minuty do
momentu, aż woda prawie całkowicie wyparuje.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Zdjąć garnuszek z
ognia, zalać koniakiem i podpalić uważając, aby się nie poparzyć paluchów.
Potrząsać płonącym garnuszkiem do moment, aż płomień zgaśnie. Przełożyć do
szklanej miseczki, dokładnie przykryć i zostawić do ostygnięcia. Dokładnie
odsączyć z koniaku. Koniak schować do lodówki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Morele zalać
wodą, dodać cukier oraz czerwony pieprz. Zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować
do momentu, aż owoce zaczną się rozpadać. Dodać likier i gotować jeszcze przez
kolejne 10 minut. Zmiksować i odstawić do ostygnięcia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Czekoladą
podzieli na niewielkie kawałki i w kąpieli wodnej. Odstawić na chwilę, żeby
przestygła. Żółtka oddzielić od białek i utrzeć z cukrem do otrzymania
puszystego, białego kremu. Dodać przestudzoną czekoladę i odsączone rodzynki.
Dokładnie wymieszać. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Białka ubić ze
szczyptą soli na bardzo sztywną pianę. Dodać do masy czekoladowej i bardzo
delikatnie wymieszać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Napełnić do
połowy pucharki. Na czekoladowy mus wylać cienką warstwę zmiksowanych moreli.
Wstawić do lodówki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Białą czekoladą
połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej. Dodać ziarenka wanilii i wymieszać. Odstawić do przestygnięcia. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Śmietankę ubić. Dodawać po dwie łyżki śmietanki do rozpuszczonej, przestudzonej czekolady
i delikatnie mieszać. Przełoży do pucharków i wstawić do lodówki na minimum 12
godzin.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Przed podaniem
udekorować wiórkami białej i czarnej lub mlecznej czekolady oraz skropić pozostałym po
rodzynkach koniakiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="FR-CH"><i>*</i></span><span lang="PL"><i>przepisy na obydwa musy, do których
wprowadziłam niewielkie zmiany, znalazłam w książce Trish Deseine „Je veux du
chocolat!”, Wyd. Marabout, 2002</i><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Smacznego!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRAN<span style="text-transform: uppercase;">ç</span>AIS</b>: Mousse aux deux chocolats et aux fruits ivres</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-59297891384829380452012-12-26T14:00:00.001+01:002012-12-30T21:52:34.062+01:00Insalata russa di Zia Cri<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<span style="text-align: justify;">- </span><i style="text-align: justify;">Ho fatto
l’<b>insalata russa</b>. Volete venire?</i><span style="text-align: justify;"> - zapytała wesołym głosem Cristina. </span><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Po 10 minutach byliśmy w kuchni Cri zastanawiając się co to takiego ta sałatka ruska...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">- <i>Questa
non è una insalata russa, è una <b>insalata polacca</b>!</i> - zakrzyknęłam moim mocno łamanym włoskim, rozpoznając w
salaterce naszą poczciwą <b>sałatką warzywną</b>. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Potem przez lata,
gdy tylko była ku temu okazja, wykłócaliśmy się z Cri o pochodzenie sałatki
warzywnej. Koniec końców, aby wilk był syty i owca cała, nazwaliśmy ją <b>sałatką
ZiiCri</b> :) Bo tak naprawdę taką sałatką robiła tylko i wyłącznie ona...</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Sałatka warzywna,
to jedno z tych banalnych dań, po spróbowaniu którego można zwątpić w zdolności
kulinarne kucharza... Może być mdła i bez smaku. Jednym słowem może być tak obrzydliwa,
że przez następne lata będziemy obchodzić ją szerokim łukiem. Może być również
<b>majstersztykiem sztuki kulinarnej</b>. Wszystko zależy od jakości składników i
odpowiedniego ich doprawienia, oraz majonezu. Ten ostani musi być <b>domowy</b>!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Sałatka ZiiCri
gości na naszym stole dwa razy do roku. Na Wigilię i Sylwestra. Zdarzało się, że przygotowywaliśmy ją w ilościach hurtowy - kiedyś wyszło nam
ponad 4kg. Wszystko znikło w mgnieniu oka i jeszcze dosyłam burę od przyjaciół,
że ośmieliłam się zaproponować opuszczającym wcześniej imprezę, porcją na wynos :)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBeO3o2ZLu52LiuGxkWsoGFQ9qZaKCjXt7zHIow6wzx0d12UIUYPsnuuT9TnwmWEOCgXNbsa76ms59qKn6texiIN003ZjuWOqbkUEv7k9GFMVHxC-pZanGOrOuhm0RyX_wE389DrT5OFlr/s1600/salatka+warzywna.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBeO3o2ZLu52LiuGxkWsoGFQ9qZaKCjXt7zHIow6wzx0d12UIUYPsnuuT9TnwmWEOCgXNbsa76ms59qKn6texiIN003ZjuWOqbkUEv7k9GFMVHxC-pZanGOrOuhm0RyX_wE389DrT5OFlr/s1600/salatka+warzywna.jpg" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Warzywna sałatka ZiiCri</b> - porcja dla 4 osób<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">6 marchewek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">4 średniej wielkości
ziemniaków (<i>koniecznie wybierzcie odmianę, która nie rozpada się w podczas gotowania</i>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">2 spore kwaśne jabłka</span><br />
<span lang="PL">1 mały seler (<i>opcjonalnie</i>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">6 jajek<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">250 g mrożonego,
zielonego groszku (<i>poszukajcie odmiany o bardzo mały ziarenkach - <b>extra fin</b>,
która powinna być w ofercie Bonduelle</i>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">150 g kaparów w
occie<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">100 g ostrych
korniszonów<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">1 słoik pikli w
occie (<i>zestaw klasyczny: marchew, cebula, korniszony, papryka, małe
kukurydze w kolbach</i>)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">ostra musztarda z
Dijon<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">świeżo mielony czarny pieprz</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">sól<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>majonez</b> –
wszystkie składni powinny mieć temperaturę pokojową:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">3 żółtka<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">375 ml oleju
słonecznikowego<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">2 łyżki soku z
cytryny<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">2 łyżki ostrej
musztardy z Dijon<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">sól<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b>Przygotowanie </b>:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Zacząć od
przygotowania majonezu. Wszystkie składniki majonezu poza olejem przełożyć do
miksera. Zostawić na 5-10 minut. Zmiksować. Gdy
składniki się połączą, wlewać cienkim strumienie olej nie przestając ubijać.
Gdy cały olej zostanie już wchłonięty i majonez zgęstnieje, kontynuować ubijanie jeszcze przez kilkanaście sekund.
Gotowy majonez przykryć i odstawiać do lodówki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Ziemniaki,
marchewki i seler umyć. Nie obierać! Zalać zimną wodą, zagotować, zmniejszyć
ogień i gotować, aż warzywa zmiękną. Uważać, żeby nie rozgotować warzyw, które
powinny być ugotowane al dente! Odcedzić warzywa, odstawiać do ostygnięcia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Zielony groszek
zblanszować (2-3 minuty) w gotującej się, osolonej wodzie. Odcedzić,
przelać zimną wodą i zostawiać do obcieknięcia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Jajka ugotować na
twardo w zimnej wodzie – 16 minut. Zalać zimną wodą i zostawić do ostygnięcia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Warzywa obrać i
pokroić w średniej wielkości kostkę. Dodać odcedzone i pokrojone w średniej
wielkości kostkę korniszony oraz pikle, odsączone i osuszone kapary, zielony
groszek oraz grubo poszatkowane jajka oraz obrane i pokrojone w kostkę jabłka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Dodać majonez,
delikatnie wymieszać uważając, aby nie rozgnieść warzyw i jajek. Doprawić do
smaku solą, świeżo mielonym pieprzem oraz ostrą musztardą. Sałatka powinna mieć
ostry, wyrazisty smak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Odstawić do
lodówki na minimum 24 godziny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span lang="PL">Smacznego!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span lang="PL"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span lang="PL"><b><span style="font-size: small;">RECETTE EN </span>FRANÇAIS</b><span style="font-size: small;">: </span><span style="text-align: left;">Insalata russa di ZiaCri</span></span></div>
<span lang="PL">
</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-5546977222499005072012-12-24T16:38:00.001+01:002012-12-24T16:38:52.509+01:00Zdrowych...<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: center;">
zdrowych po trzykroć,</div>
<div style="text-align: center;">
spokojnych,</div>
<div style="text-align: center;">
pogodnych,</div>
<div style="text-align: center;">
w gronie najbliższych Wam osób</div>
<div style="text-align: center;">
jednym słowem</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Wesołych Świąt Kochani!</span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs1LUHqKQvg27I_wycwZbz1FJ_XDrAoplUQg0dq5wGA_UcyAbd14u-PKeCA1G2K3v0rOVvI5fKfMVNOjyh480HXVzTm4mOGwSacxGBuJqfeX3RIZnFOOzFH6GJOD3FrVkh6iyj2hc8dhgp/s1600/Swieta_2012.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs1LUHqKQvg27I_wycwZbz1FJ_XDrAoplUQg0dq5wGA_UcyAbd14u-PKeCA1G2K3v0rOVvI5fKfMVNOjyh480HXVzTm4mOGwSacxGBuJqfeX3RIZnFOOzFH6GJOD3FrVkh6iyj2hc8dhgp/s1600/Swieta_2012.jpg" /></a></div>
<div>
<br /><br /></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-51903794941707281582012-12-22T18:47:00.001+01:002012-12-23T10:07:13.065+01:00Barszcz czerwony... nie tylko na Święta!<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
Taki barszcz robiła moja babcia Zosia. Taki sam robiła maja mama. A teraz robię go ja i nie mam najmniejszej ochoty na eksperymenty, gdyż jest to, według mnie, <b>najlepszy barszcz na świecie</b>. Mocno esencjonalny, słodki od dużej ilości buraków, kwaskowaty dzięki dużej ilości soku z cytryny, mocno czosnkowy i pieprzny. Do rodzinnego przepisu wprowadziłam niewielką zmianę, a mianowicie piekę w piekarniku połowę buraków, co powoduje, że barszcz jest jeszcze słodszy i ma bardziej intensywny kolor.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pozwólcie mu trochę odpocząć w zimnie, żeby smaki mogły się przegryźć. Podgrzejcie delikatnie, żeby nie stracił koloru. Zjedzcie z uszkami, ziemniaczanym purée albo po prostu wypijcie jego gorący kubek po długim, zimowym spacerze. Nie czekajcie na Wigilię, żeby go przygotować. On zawsze smakuje przednio i nigdy się nie znudzi :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-UcAsS091hSOKWglrazX6XRieBplhleKUBfSYgyJ0MGlsVURCL6-uZ7LxC9MglapFoGXzYuEWpGF0Cy5riJVll8jfeUT19Dgx9Vt0o2N9hSOsrlhmpPJTlXYqsXZVawIgBLvO9DpcWnut/s1600/barszcz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-UcAsS091hSOKWglrazX6XRieBplhleKUBfSYgyJ0MGlsVURCL6-uZ7LxC9MglapFoGXzYuEWpGF0Cy5riJVll8jfeUT19Dgx9Vt0o2N9hSOsrlhmpPJTlXYqsXZVawIgBLvO9DpcWnut/s1600/barszcz.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Barszcz czerwony</b> - na duży garnek:</div>
<div style="text-align: justify;">
2.5 kg buraków<i> (im więcej tym lepiej)</i></div>
<div style="text-align: justify;">
3 marchewki</div>
<div style="text-align: justify;">
bulion warzywny</div>
<div style="text-align: justify;">
5-6 suszonych grzybów</div>
<div style="text-align: justify;">
6 ząbków czosnku</div>
<div style="text-align: justify;">
3 listki laurowe</div>
<div style="text-align: justify;">
kilkanaście ziarenek czarnego pieprzu</div>
<div style="text-align: justify;">
sok z cytryny</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier</div>
<div style="text-align: justify;">
sól</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Czosnek obrać. 4 ząbki przekroić na pół, resztę drobno posiekać.</div>
<div style="text-align: justify;">
Buraki umyć i osuszyć. Połowę owinąć w folię aluminiową i upiec w nagrzanym do 200°C piekarniku (około godziny). Ostudzić, obrać i zetrzeć na tarce z grubymi oczkami. Tak samo zrobić z pozostałymi surowymi buraki oraz marchewkami - obrać i zetrzeć na tarce. Buraki wymieszać, przełożyć do duże garnka i zalać bulionem lub zimną wodą i dodać kostki bulionowe. Dodać listki laurowe, ziarenka pieprzu, 4 ząbki czosnku oraz suszone grzyby. Zagotować i natychmiast zmniejszyć ogień, żeby barszcz zachował piękny, czerwony kolor. Zdjąć szumowiny i gotować około 30 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dodać pozostały, drobno posiekany czosnek, doprawiać do smaku cukrem i solą. Barszcz powinien być ostro-słodki z wyraźną kwaskowatą nutą. Gotować jeszcze 10 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zostawić do ostygnięcia w zimne miejsce najlepiej na 12 godzin. Przecedzić przez sitko warzywa i zachować sam wywar. Przed podaniem podgrzać na niewielkim ogniu uważając, aby barszcz się nie zagotował.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-37320158513960827282012-12-21T20:22:00.000+01:002012-12-22T17:59:05.873+01:00Ryba po grecku z ajwarem i sosem chrzanowym<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
Bilans ostatnich tygodni, to godziny spędzone z <a href="http://table-table.blogspot.ch/" target="_blank">Młodą</a> w kuchni. Zrobione i przerobione tysiące zdjęć, nie tylko kulinarnych. Zakwasy od
biegania z aparatem w ręku przez 8 godzin dziennie. Grypa i wypite hektolitry
herbaty z cytryną i cukrem, która to herbata była moim jedynym pożywieniem przez
ponad tydzień. Poznanie wspaniałych ludzi. Rozmowy o wspólnych projektach. <b>Nie wierzę w rywalizację! Wierzę we współprace!</b><br />
Dopingowanie przez Ptit Suisse'a i
przyjaciół - dasz radę! Jesteś dobra! Dacie radę! Jesteście dobre! Miło słyszeć
takie słowa i mieć świadomość, że inni w nas wierzą :)<br />
W rezultacie zapomniałam o <b>dzisiejszym końcu świata</b>, o którym przypomniał mi dziś rano Roberto - mój fryzjer. I <b>Świętach</b>, które w tym roku
spędzimy je sami, bez rodziny i przyjaciół. Wiem jednak, że wszyscy nam bliscy
będą o nas pamiętać w chwili dzielenia się opłatkiem. Taka myśl jest najważniejsza.
Na Wigilii nie będzie 12 dań. Obowiązkowo będzie jednak barszcz i uszka z soczewicą, które ulepiła Młoda. Zrobię sałatkę warzywną ZiiCri* i <a href="http://anoushkaencuisine-pl.blogspot.ch/2009/12/sola-w-szampanskim-sosie-z-czarnym.html" target="_blank">solę w szampańskim sosie</a>. I oczywiście rybę po grecku
mojego brata, którą udoskonaliłam... Jednym słowem uczeń przerósł mistrza ;)
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_Ir2lnvjunyvDmvESAFZ6OVLiDerdghFcb23cA6j6G1o5m1fDdDgkMfGsqOYHzS32gHE53jDzl8RsS-EOTJ2cqt0Iy3btSRGuTIMajdE-Nvgua1NtC2suRdp2dXHrg7lPUbNoU0O9bAxJ/s1600/ryba+po+grecku.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_Ir2lnvjunyvDmvESAFZ6OVLiDerdghFcb23cA6j6G1o5m1fDdDgkMfGsqOYHzS32gHE53jDzl8RsS-EOTJ2cqt0Iy3btSRGuTIMajdE-Nvgua1NtC2suRdp2dXHrg7lPUbNoU0O9bAxJ/s1600/ryba+po+grecku.jpg" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Ryba po grecku z ajwarem i sosem chrzanowym</b> - porcja dla 8 osób:</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
600 g filetów z dorsza</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
500 g marchewki</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
250 g cebuli</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
3-4 łyżki koncentratu pomidorowego</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
3 łyżki ajwaru</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
sól</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
cukier</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
czarny, świeżo mielony pieprz</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
jajko</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
mąka</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
olej słonecznikowy</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
pęczek natki pietruszki</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
mały słoiczek chrzanu</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
5 łyżek słodkiej śmietanki</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Natkę pietruszki umyć, osuszyć i poszatkować. Przełożyć do
miseczki, przykryć folią spożywczą i odstawić do lodówki.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Filety z dorsza dokładnie osuszyć. Jeżeli są duże, podzielić na mniejsze kawałki, tak aby zmieściły się w szklaneczkach. </div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jajko roztrzepać
widelcem. Mąkę wraz z łyżeczką soli wsypać do plastikowej torebki. Filety
obtoczyć w jajku, a następnie przełożyć do torebki z mąką,
potrząsnąć torebką kilka razy tak, aby mąka obtoczyła dokładnie filety.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Usmażyć filety na rozgrzanym oleju, uważając, aby ich nie
przypalić. Dokładnie odsączyć na papierowych ręczniczkach i odstawiać do
ostygnięcia.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Cebule pokroić w piórka i zeszklić delikatnie na oleju.
Marchewkę obrać, umyć, osuszyć i zetrzeć na tarce z grubymi oczkami. Dodać do
cebuli, wymieszać, zmniejszyć ogień i przykryć. Dusić pod przykryciem do
momentu, aż marchewka zmięknie, co zajmie około 30-40 minut.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Koncentrat wymieszać z 4 łyżkami gorącej wody, dodać do
warzyw i wymieszać. Dusić przez kolejne 10 minut. Doprawić do smaku
solą, pieprzem oraz odrobiną cukru. Odstawić do
ostygnięcia. Dodać poszatkowaną natką, ajwar i dokładnie wymieszać.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Chrzan wymieszać ze śmietaną. Doprawić do smaku solą oraz
cukrem.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na dno szklaneczek wlać po łyżce sosu chrzanowego, następnie rozłożyć
filety z dorsza i przykryć wszystko sosem marchewkowo-cebulowym. Odstawić do lodówki na
minimum 12 godzin.</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i>*przepis na sałatkę ZiiCrii postaram się podać Wam jeszcze przed <span style="text-align: left;">Świętami</span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Verrines de Noël de poisson à la polonaise et sa sauce raifort</div>
<br />
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-5351087802619394326.post-27688680465206153702012-11-22T15:39:00.001+01:002012-11-23T08:34:56.706+01:00Galaretka jabłkowa z rozmarynem i chili... nie tylko do serów<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div style="text-align: justify;">
Ptit Suisse powiedziałby <b>do wszystkiego, tylko nie do serów</b>... Pojawił nam się mały problem w rodzinie ;) Według mnie galaretka podana do <b>koziego twarożku</b> lub twardego,<b> starego gruyère'a</b> to niebo w gębie. Odmiennego zdania jest moja druga połowa, która z kolei uważa, że galaretka najlepiej smakuje z <b>pieczenią z jagnięciny na zimno</b>, tudzież <b>rosbifem</b>. Młoda natomiast zjada ją na śniadania. Z <b>chlebem i masłem</b>. Czasami dorzuca plasterek sera <b>appenzeller</b>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8y2XYRTsBpBaiPdzE5tZClYcKf79qb7Qt77iYzzZg7k90thMVcCvf_-qLFQsHrS6G5SpZKZste5LjkRKmpVpHHZoEToWMlRTwX-pB79M4EDf8Vs5iWkHmau-b6_ZAGwpQBw0GHjnnnfKM/s1600/galaretka+jablkowa+z+rozmarynem+i+chili.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8y2XYRTsBpBaiPdzE5tZClYcKf79qb7Qt77iYzzZg7k90thMVcCvf_-qLFQsHrS6G5SpZKZste5LjkRKmpVpHHZoEToWMlRTwX-pB79M4EDf8Vs5iWkHmau-b6_ZAGwpQBw0GHjnnnfKM/s1600/galaretka+jablkowa+z+rozmarynem+i+chili.jpg" /></a></div>
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Galaretka z jabłek z rozmarynem i chili</b> - 14 słoiczków o pojemności 150 ml :</div>
<div style="text-align: justify;">
2 kg szarej renety</div>
<div style="text-align: justify;">
2 duże pęczki rozmarynu</div>
<div style="text-align: justify;">
cukier</div>
<div style="text-align: justify;">
sok z 2 cytryn</div>
<div style="text-align: justify;">
1-2 suche papryczki chili</div>
<div style="text-align: justify;">
pół łyżeczki soli</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie</b>:</div>
<div style="text-align: justify;">
Gałązki rozmarynu dokładnie umyć i osuszyć. Oberwać liski i schować do lodówki. Gałązki zachować.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jabłka dokładnie umyć. Nie obierać. Nie wydrążać. Pokroić na ósemki. Przełożyć do dużego garnka, dodać gałązki rozmarynu i zalać wodą. Zagotować, zmniejszyć ogień i gotować przez około 30 minut, aż jabłka zaczną się rozpadać. Nie mieszać w czasie gotowania. Przykryć przykrywką i odstawić do całkowitego ostygnięcia.<br />
Duży durszlak wyłożyć gazą. Przełożyć na niego jabłka wraz z sokiem i zostawić na kilka godzin do obcieknięcia. Delikatnie odcisnąć jabłka, aby odzyskać cały sok. Nie przecierać. W przeciwnym wypadku galaretka będzie mętna. </div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo drobno poszatkować listki rozmarynu. Niedokładnie rozetrzeć w moździerzu papryczki chili.<br />
Zważyć cały sok z jabłek. Na kilogram soku dodać 500g cukru*. Dorzucić listki rozmarynu, papryczkę chili, sok z cytryn oraz sól. Wymieszać i zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować przez 30 minut.<br />
Nagrzać piekarnik do 100°C. Dokładnie umyć, osuszyć słoiczki i wstawić do piekarnika wraz z pokrywkami na minimum 10 minut.<br />
Przelać gorącą galaretkę do słoiczków. Mocno zakręcić i zostawić do ostygnięcia.<br />
<br />
Smacznego!<br />
<br />
<i>*galaretka z taką ilością cukru jest dość płynna. Po wstawieniu do lodówki tężeje. Jeżeli chcecie, aby od razu była gęstsza możecie zwiększyć ilość cukru.</i><br />
<br />
<br />
<b>RECETTE EN FRANÇAIS</b>: Gelée de pommes au romarin et chili</div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05560288338353428385noreply@blogger.com29