Nie ugotowałam ani jednego jajka. Nie upiekłam ani mazurka ani żadnej baby. Nie przygotowałam żurku, nie upiekłam białej kiełbasy. Święta w tym roku zbojkotowaliśmy. I wiecie, co? Bardzo mi z tym dobrze! Nareszcie mogę się wyspać i robić to, na co mam ochotę od dawna tzn. nic :)
I tego właśnie Wam życzę... aby było tak, jak na to macie ochotę. Z babami, mazurkami, białą kiełbasa lub bez. Za stołem uginającym się pod tradycyjnymi potrawami lub na leśnej wycieczce. Żeby jednak było spokojnie, zdrowo i z uśmiechem na ustach. Tak jak Wy tego chcecie, a nie inni ;)
Serdecznie pozdrawiam!
I tego właśnie Wam życzę... aby było tak, jak na to macie ochotę. Z babami, mazurkami, białą kiełbasa lub bez. Za stołem uginającym się pod tradycyjnymi potrawami lub na leśnej wycieczce. Żeby jednak było spokojnie, zdrowo i z uśmiechem na ustach. Tak jak Wy tego chcecie, a nie inni ;)
Serdecznie pozdrawiam!
Zgadzam sie z Twoja postawa. tez potraktowalam swieta na luzie. Zycze milych wiosennych dni!
OdpowiedzUsuńWiesz Anoushko, fajne będą Twoje Święta:)) Ja je lubię z tymi kolorowymi pisankami, święconką, babką i mazurkiem, ale w Twojej wersji także mi odpowiadają:))
OdpowiedzUsuńZyczę Ci pięknych Świąt, takich Twoich, wymarzonych :))
Dziękuję ,pozdrawiam:**
Zdrowych, radosnych i takich jak sobie wymarzyłaś Świat Wielkanocnych!
OdpowiedzUsuńwesołych świąt
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze jest na luzie ;) I na szczescie jajka gotuja sie w 5 minut, nie przeszkadzaja wiec w wyspaniu sie :) A mini-serniczki to bylo 5 minut wymieszania wszystkiego + 20 minut pieczenia :)
OdpowiedzUsuńWam rowniez Anoushko - Joyeuses Pâques! :)
Pięknie i tak trzymaj ! Najważniejsze by w życiu robić to co się lubi i to na co ma się ochotę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie z kuchni :)
Leniwych i beztroskich zatem życzę :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez na zwolnionych obrotach, jedynie pascha musi być obowiązkowo :)
Anoushko, Tobie życzę tego, co Ty nam :) A u nas też luz: właśnie zrobiłam paschę, 1szy raz w życiu, i bezy, bo teściowa sobie zażyczyła, i chyba idę na kanapę z kotem i książką :)
OdpowiedzUsuńchwila spokoju i nicnierobienia
OdpowiedzUsuńzawsze się przyda!
Pięknych, spokojnych, takich wymarzonych przez Ciebie Świąt Ci życzę.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że odpoczniesz i zregenerujesz siły. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie! Uściśki. :-)
Żabo,
OdpowiedzUsuńTo możemy sobie rękę podać, u nas też bardzo na luzie:)
Leniwych, spokojnych, wesołych!
I jakich sobie tylko Świąt zażyczysz kochana Żabo:D
Buziaki!
Wiosennych Świąt :)
OdpowiedzUsuńŻabo to dobrze że spędzasz Święta tak jak chcesz, u mnie jest bardzo tradycyjnie i z dużą ilością jedzenia, ale proporcjonalnie to liczby osób ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i Wesołych!
Ja dziś w kuchni, ale od jutra świętuję i trzymam się od garów z daleka :-)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Anoushko! dziekuje za pozdrowienia i oczywiscie odwzajemniam :) My w tym roku tez na wielkim luzie...kompletny chill out...hehe
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wiosenno swiatecznie sciskam :)
Bojkot to mój plan na następny rok. W tym roku się spełniam kuchennie, choć mało wielkanocnie.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Święte słowa, droga Pani :) Ja upiekłam i ugotowałam, idę ogarnąć kuchnię. Pozdrawiam świątecznie.
OdpowiedzUsuńNie lubię gotować i sprzątać na gremialne zawołania więc pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...kilka co prawda ugotowałem bo lubię robić jaja
Anoushka - wobec tego wspaniałego, świątecznego nic-nie-robienia Ci życzę :-))) Żeby było tak jak lubisz :)))
OdpowiedzUsuńPodziwiam taką decyzje, chociaż sama bym nie potrafiła. Przygotowania świąteczne dają mi mnóstwo radości, po za tym, to takie dni, kiedy jednoczą się w kuchni trzy pokolenia (ja-mama-babcia) i we wspólnej krzątaninie zbliżają się i uczą się od siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wesołych świąt,
takich jak Ty lubisz.
Dziękuję za wszystkie życzenia i mejle :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie!
Żabo, aż się uśmiechnęłam gdy przeczytałam Twoją notkę :) od ucha do ucha :) Cieszę się, że tak wspaniale spędzasz czas i oby jak najczęściej, by słonko świeciło Ci każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńdziekuje i Tobie rowniez zycze wspanialych i zdrowych Swiat-aby wlasnie byly takie,jakie sobie zyczysz!!! moje swieta w tym roku sa takie posrodku,bo i na luzie,ale z odrobina tradycji..... i naprawde mi z takimi dobrze....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Wesolych Swiat!
OdpowiedzUsuńSię uśmiałem, całkiem niedawno bojkotowałem Boże Narodzenie.
OdpowiedzUsuńTo jak? Nie masz wyrzutów sumienia, że obżarłaś się świątecznie?
U mnie dramat, powinienem się już przyzwyczaić...
Anoushka, dziekuje za zyczenia, pozno juz wiec nie zycze, ale ciesze sie ze spedzilas Swiata dobrze :)
OdpowiedzUsuńPodsunelas mi doskonaly pomysl, juz dzisja planuje za rok pojsc w Twoje slady!
:*
PS. A gdzie w tym wrzesniu, mozesz zdradzc?
My właściwie mały bojkocik świat też mamy za sobą :) Albo inaczej - było niecodziennie, daleko od rodziny i zabawnie.
OdpowiedzUsuńUściski poświąteczne :)