Jakiś czas temu pojawiła się na francuskojęzycznych blogach sympatyczna zabawa, która polega na wysłaniu do autorów blogów prośby o wypełnienie małej ankiety. Coś na kształt łańcuszka szczęścia, ale bez groźby, że jak się nie wyśle pisanego odręcznie listu do 120 osób, to wypadną nam wszystkie zęby ;-)
Oto jej reguły:
1. podać linkę do osoby, która nas ”ustrzeliła”
2. zacytować na swoim blogu reguły zabawy
3. wpisać 6 nieważnych, śmiesznych rzeczy na swój temat
4. „strzelić” do następnych 6 osób
5. uprzedzić wybrane osoby wpisując post na ich blogu
W pierwszej kolejności chciałam podziękować tym, dzięki którym siedzę przed komputerem zamiast malować spiżarnię i staram się wymyślić coś inteligentnego i śmiesznego... Problem w tym, że kiepsko mi to wychodzi... Ale co tam raz kozie śmierć :
1. Boje się ciemności... Wiem, wiem... jestem już dużą dziewczynką, która doskonale wie, że wampiry, wilkołaki i inne monstra nie istnieją... w każdym razie wszyscy mi to powtarzają, ale... :)
2. I love shoes. Chyba jeszcze nigdy nie wyszłam ze sklepu obuwniczego z pustymi rękoma. Podobnie sprawa ma się z książkami :)
3. Marzę o zamieszkaniu w Afryce. Kto wie, może kiedyś... :)
4. Uwielbiam śpiewać, jednak moje otoczenie znacznie mniej uwielbia mnie słuchać... Słysząc mnie śpiewającą karaoke na jakiejś służbowej imprezie, koleżanka porównała mnie do Bridget Jones (pamiętacie tę scenę?)... Na szczęście Bóg się nade mną zlitował i kaseta z nagraniem zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach :)
5. Nigdy w życiu nie wezmę do usta ostryg (kiedyś nawet próbowałam) ani podrobów.
6. Zawsze chciałabym być ruda, mieć długie, kręcone włosy i masę piegów... ehhh pomarzyć zawsze można ;-)
Miłej zabawy :)
*to moje bardzo luźne tłumaczenie słowa „Taguée” :)
Anousko! Po pierwsze dziekuje za zaproszenie do zabawy :-) Po drugie jestem przerazona wrecz, bo az 5 z twoich 'tez' odnosi sie do mnie, hihih...
OdpowiedzUsuńAnousko, dziękuję bardzo za zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńNie gniewaj się jednak, ale nie biorę udziału w takich zabawach na blogu ... bo niecierpię pisać o sobie, mam tak nawet w swojej wizytówce wpisane ;). Ktos napisał mi kiedyś że jestem zbyt krytyczna, i pewnie miał rację (juz kiedyś była taka zabawa na blogach).
Ale za to pozdrawiam cieplutko :)
Elu, pozwolisz, że zgadnę?
OdpowiedzUsuńTy NIE boisz się ciemności ;-)
Dorotko, nie ma spawy! Doskonale rozumiem :) Dziękuje za pozdrowienia
Dzięki za postrzał ;) Dzisiaj nie miałam czasu, ale jutro też postaram się kogoś ustrzelić :)
OdpowiedzUsuńAnousko! dziekuje za zaproszenie do zabawy! mam jednak nadzieje, ze nie bedziesz mi miala ze zle, jesli nie wezme w niej teraz udzialu, gdyz aktualnie moj umysl jest zaabsorbowany tysiacem innych rzeczy...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Bea, nie przejmuj się :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze szybko poukładasz sobie te tysiące spraw.
Pozdrawiam
Dzieki Anoushko! tez mam taka nadzieje... :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!!!