Moi Drodzy wykazaliście się ogromną pomysłowością i zaproponowaliście aż 33 różne nazwy na francuskie verrines! Brawo!!!
Przejdźmy więc do głosowania. Macie czas do 14 kwietnia do godziny 23:59, żeby wybrać 3 nazwy, które najbardziej Wam się spodobały i które według Was najtrafniej określają tę niewielką przekąskę lub deser podawany w szklaneczkach.
Trzech autorów, których propozycje uzyskają największą ilość głosów, otrzyma w prezencie nagrody niespodzianki. Zapraszam do głosowania i życzę miłej zabawy :)
Przejdźmy więc do głosowania. Macie czas do 14 kwietnia do godziny 23:59, żeby wybrać 3 nazwy, które najbardziej Wam się spodobały i które według Was najtrafniej określają tę niewielką przekąskę lub deser podawany w szklaneczkach.
Trzech autorów, których propozycje uzyskają największą ilość głosów, otrzyma w prezencie nagrody niespodzianki. Zapraszam do głosowania i życzę miłej zabawy :)
zagłosowałam :)
OdpowiedzUsuńi ja:)))
OdpowiedzUsuńŻaba, czytam twoje motto przy komentarzach i hm, ja jakoś nie bardzo mam u Ciebie krytykować :D
No , bo co?Jak mi tu się tak podoba:)
tez sobie zaglosowalam, a co!
OdpowiedzUsuńnajzabawniejsze jest to, ze nie pamietam co wymyslilam :D
Weekend miałam bardzo intensywny i wymyślanie nazw mnie ominęło :( ale to jeszcze nie znaczy, że nie wypowiem się teraz na temat pomysłów innych:) Mnie spośród zaprorponowanych nazw najbardziej podobało się "verrine":) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI ja zagłosowałam :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fajnie :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na rezultaty głosowania!
ALUS,
podejrzewam Cię o stronniczość ;)))
Fajnie, że już jesteś. Czekałam na Ciebie z pieczeniem bułeczek cynamonowych :)
DELIKATESSEN,
mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja do wspólnej zabawy :)
Melduję obywatelską postawę - głos oddany, nawet nie jeden, aż trzy:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Verrines rządzą tej wiosny :) w którejś kuchni też już były ;) Zagłosowałam
OdpowiedzUsuńkikki, przyszklani pojawiaja sie 2x na liscie do glosowania. pozdrowienia ! :)
OdpowiedzUsuńJa napiszę, że w verrines się zakochałam, odkąd tylko zobaczyłam je w magazynie "Kuchnia" i z pewnością spróbuję coś z nimi zrobić! Najbardziej podobała mi się nazwa z powyższego magazynu "szklaniczki":)
OdpowiedzUsuńJa też oddałam trzy głosy!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.